Już się wydawało, że politykom całkowicie odbiło i my wraz z nimi poszalejemy, ale - im bliżej szczytu kampanii wyborczej - tym jest lepiej tzn. śmieszniej i ciekawiej. Na polityczną arenę wkraczają Jacek i Placek, Koziołek Matołek, Fiki Miki i Pinokio. Jeszcze do profesjonalnego aktorstwa im daleko, ale teatrem już zapachniało. Teatrem absurdu więc śmiejmy się …