Niby nic wielkiego, bo drzewko nie przekracza jednego metra, ale śmieszy nieco tych, co patrząc na cały teren miejskiej targowicy zastanawiają się nad tym, że nie dość, że plac nierówny, dziury /czytaj; braki płyt w ogrodzeniu/, a jest ich ponad dziesięć to i drzewa zaczynają rosnąć na dachu.