Stało się – otwarte spotkanie z rzadko widywanymi politykami PiS przyciągnęło pełną salę gości. Zdałaby się większa od bibliotecznej piwnicy, ale jak widać, tam jest przytulnie, choć niekoniecznie bezpiecznie. Przy temperamencie poseł Krystyny Pawłowicz nawet ryzykownie, ale na szczęście przyszedł tylko jeden kodowiec. …