Dębe WielkieDębe Wielkie sportowo-kulturalne

Nie minął jeszcze rok od kiedy swoje funkcjonowanie w dębskiej gminie rozpoczęły GOSiR i GOK, a wydaje się, jakby te instytucje były tam od zawsze. Dębe Wielkie dynamicznie rozwija się w dziedzinie kultury i sportu, o czym podczas sesji opowiadali dyrektorzy wspomnianych instytucji. To jednak dopiero początek – mówili zgodnie...

Dyrektorskie pasje

Dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury jest Anna Piotrkowicz. Natomiast Gminnym Ośrodkiem Sportu i Rekreacji zarządza Rafał Wtulich. Oboje, zanim jeszcze objęli swoje funkcje, zajmowali się krzewieniem kultury i sportu wśród lokalnej społeczności, a od początku bieżącego roku robią to już w ramach powołanych specjalnie w tym celu podmiotów. Podczas sesji mieli więc okazję opowiedzieć o swoich dokonaniach, ale także potrzebach, których również nie brakuje.
Najpierw zebrani obejrzeli prezentację i wysłuchali sprawozdania z działań GOK. Dyrektor Piotrkowicz przybliżyła szereg imprez, które udało się z sukcesem zrealizować.  Ośrodek zaangażował się w przygotowanie dużych wydarzeń, które w Dębem mają już wieloletnie tradycje, takich jak rocznice dwóch bitew czy Święto Gminy Dębe Wielkie. Za każdym razem chcą jednak, podtrzymując tradycję, dodawać coś nowego, co będzie wyróżnikiem dębskich imprez. W ciągu roku działo się o wiele więcej. Pojawiły się też nowości. Wśród nich ogromne zainteresowanie wzbudziła DębeNocka, czyli wieczorowe i nocne zwiedzanie nieznanych zakamarków Dębego, a także nie tak dawny weekend Zobacz Więcej.
Oferta GOK to także liczne warsztaty i zajęcia dla dzieci i dorosłych. Kiedy zaczynali, mieli 10 sekcji, na które cotygodniowo przychodziło ok. 90 osób. Teraz mają już 24 sekcje i 200 uczestników. Warto dodać, że ich działalność finansuje się sama.

Na temat GOSiRu mówił dyrektor Rafał Wtulich. On również miał się czym pochwalić, bo dębska hala sportowa oraz inne obiekty na terenie gminy rzadko stoją puste. Od początku roku zorganizowali 26 imprez sportowych, w których wzięło udział 1626 uczestników. To powód do dumy, zwłaszcza że kilka z tych wydarzeń zaistniało po raz pierwszy i od razu  wzbudziły spore zainteresowanie.
Ośrodek ma też swoje potrzeby. Przede wszystkim – podobnie jak w przypadku GOKu – należałoby zwiększyć etaty pracowników, a w przyszłości zatrudnić kolejnych. Bez tego trudno jest dbać o obiekty sportowe, które GOSiR ma pod sobą, a jednocześnie zajmować się pozostałymi sferami działalności. Teraz obok dyrektora zatrudniają jeszcze jednego pracownika na 0,75 etatu. To zdecydowanie za mało.

Niektórzy nie są w stanie uwierzyć, że można tak wiele zdziałać przy takim budżecie i zatrudnieniu. Radny powiatowy i sekretarz gminy Halinów Robert Grubek nie krył zdziwienia, bo dyrektor halinowskiego GCK, dysponując o wiele większymi środkami i możliwościami, nie jest w stanie przedstawić
tak bogatej działalności.
Dyrektorzy dębskiego GOK i GOSiR apelowali więc do radnych o zwiększenie etatów, a także budżetów. Jeśli przychylą się do tej prośby, dopiero wtedy zobaczą, pełne  możliwości kulturalne i sportowe dębskiej gminy.
Z przedstawionych sprawozdań wręcz wyzierał zapał i chęć do pracy. W przyszłym roku GOK i GOSiR jeszcze nie raz nas pozytywnie zaskoczą. Trzeba tylko pozwolić im działać na pełnych obrotach.

Numer: 46 (1050) 2017   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *