Cegłowscy radni zasiadający w komisjach inwestycji i rolnictwa wybrali się na objazd po gminie. Efektem tego był szereg wniosków odnoszący się do potrzebnych napraw i  usprawnień mienia komunalnego. Wyłuszczał je podczas sesji radny Mirosław Walas

Patriotyczne kroczki

W sprawozdaniu radnego Walasa znalazły się przede wszystkim sugestie drobnych poprawek. Dzięki nim życie mieszkańców gminy Cegłów powinno stać się łatwiejsze i  przyjemniejsze. Radni sprawdzili też gotowość do akcji strażaków-ochotników, używając w każdej remizie syreny. Okazało się, że wszystko było w porządku, a tylko w cegłowskim głośniku ptaki uwiły sobie gniazdo. Szybko zostało jednak usunięte i wszystko wróciło do normy.
Radny przeszedł więc do konkretnych sugestii. I tak przy świetlicy w Podcierniu powinny stanąć śmietniki, a w remizie należy ocieplić drzwi i ściany. W Skupiu potrzebna jest  naprawa przeciekającego dachu remizy, a w Piasecznie przydałoby się usunięcie drzew za budynkiem szkoły. W domu kultury w Kiczkach można połączyć dwa pomieszczenia wyburzając ściany działowe, dzięki czemu powstawałby sala na różnego rodzaju konferencje. Natomiast w Skwarnem trzeba odwodnić działkę przy świetlicy. W Mieni plac zabaw wymaga poprawy, w Tyborowie potrzebny jest regulamin w widocznym miejscu, a w Pełczance ciągle czekają na wykonanie takiego miejsca.

W Cegłowie mają problem z parkingiem przy stacji kolejowej. Wcale nie chodzi o brak miejsc, bo tych jest w bród. Po prostu, jadąc pociągiem do Warszawy, każdy chce  zostawić auto jak najbliżej peronu, czyli najlepiej przy parku Pięć Zmysłów Małego Odkrywcy. Przez to rodzice, którzy tam przyjeżdżają ze swoimi pociechami, nie mają gdzie zaparkować. Dlatego Walas postuluje wprowadzenie w tamtym miejscu na przykład ograniczeń w czasie postoju. Tym bardziej, że przy targowisku jest mnóstwo pustych miejsc, ale, jak wyraził się radny, dominuje wygodnictwo, a dojeżdżający najchętniej parkowaliby na samym peronie. Inna sprawa, że brama rynku powinna być chyba otwarta także w nocy, bo nikt nie chce chodzić do samochodu na około. Dlatego spora grupa osób z peronu na parking chodzi okalającym targowisko rowem. Przez takie praktyki osypujesię  skarpa i uszkadzane są elementy ogrodzenia. Z tego powodu Walas radzi, aby pomyśleć o zapewnieniu przejścia przez rynek także w nocy. Tym bardziej, iż jest to obszar monitorowany.
Na koniec został akcent patriotyczny. Radni wpadli bowiem na pomysł, aby, tam, gdzie są maszty, przez cały rok wisiały flagi Polski. Dotyczy to przede wszystkim strażackich  remiz, bo właśnie tam można polskie barwy wyeksponować. Walas stwierdził, że trzeba by sprawdzić koszty, bo taką flagę należy raz na kilka lat wymienić. Z sali padły jednak słowa, że chyba trzeba będzie to robić częściej, bo wyświechtany kawałek materiału na maszcie wcale nie prezentuje się dobrze, a deszcz, słońce i wiatr będą przecież robić swoje. Tak właśnie, patriotycznie i użytkowo, ma być w gminie Cegłów. Małymi krokami zmierzają w ten sposób do ułatwienia życia mieszkańcom.

Numer: 22 (1026) 2017   Autor: Łukasz Kuć