Ubiegły rok został ogłoszony Rokiem Henryka Sienkiewicza. W setną rocznicę śmierci polskiego noblisty Instytut Badań Literackich PAN wraz z Archiwum Państwowym w Siedlcach przygotował wystawę pn. Śladami Sienkiewicza. Twórcą i autorem koncepcji wystawy był Bogusław Niemirka, który zawitał z nią teraz do Mińska

Śladami Sienkiewicza

Otwarcie wystawy nastąpiło w dokładną rocznicę śmierci - w dniu 15 listopada 2016 r. w Pałacu Staszica w Warszawie. Później zaczęła wędrować po Polsce, w mury GiLO im. Polskiej Macierzy Szkolnej w Mińsku Mazowieckim trafiła prosto ze szkoły w Mrozach.
Prezentacji wystawy dokonał sam autor. Podkreślił on, że bardzo wiele napisano już o Sienkiewiczu, ale okazuje się, że do dziś pozostały fragmenty życiorysu noblisty, które są mało zbadane. Po przeprowadzeniu żmudnych kwerend w archiwach Bogusławowi Niemirce udało się odsłonić nieconowych wątków, o czym wspomniał podczas spotkania z uczniami Macierzanki.
Bardzo ważnym tematem są związki autora Trylogii z terenami obecnego powiatu mińskiego. Znał on doskonale ten region, bo w latach 1856-1861 zamieszkiwał w Wężyczynie, czyli w dzisiejszej gminie Latowicz. Zresztą na kartach jego dzieł pojawiają się okoliczne miejscowości, takie jak Siennica czy Kałuszyn. A sam Mińsk Mazowiecki był przecież ma trasie przejazdu pana Zagłoby z Burca do Warszawy, co zostało opisane w Panu  Wołodyjowskim.
Wystawa zaprezentowana na szkolnym korytarzu zawiera materiały archiwalne obrazujące szereg interesujących faktów z życia Sienkiewicza i jego rodziny. Pokazano m.in. komplet dokumentów metrykalnych rodu Sienkiewiczów i Cieciszowskich (ród matki pisarza), sięgających nawet  początków XVIII w., a także pierwodruki dzieł noblisty. Podstawowa część materiału dokumentów archiwalnych prezentowana jest po raz pierwszy. Materiał zdjęciowy wystawy został także zaprezentowany na kartach obszernego, bardzo urozmaiconego i starannie wydanego katalogu.
Na zakończenie twórca wystawy poinformował, że będzie ona prezentowana także w innych miejscowościach powiatu mińskiego. Za kilka miesięcy zawita ponownie do Mińska, a w najbliższej przyszłości pojedzie do Siennicy oraz odwiedzi kolejne szkoły.

Numer: 10 (1014) 2017   Autor: Łukasz Kuć