Na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia w gminach powiatu mińskiego urządzano spotkania wigilijne pod chmurką dla mieszkańców. Przełamanie się opłatkiem i złożenie najlepszych życzeń było początkiem wspólnej zabawy i kolędowania...

Cieplej pod chmurką

Chłód niedzielnego popołudnia nie wszędzie odczuwany był jednakowo. Tam gdzie spotykano się, aby wspólnie świętować nadchodzące święta, atmosfera była jakby cieplejsza. W Cegłowie i Mrozach uwagę przyciągały już dekoracje na ulicach, na czele z wielkim, świetlistym napisem Wesołych świąt witającym wjeżdżających do Mrozów.

To właśnie tam wigilię pod chmurką zaczęli wcześniej. Jeszcze przed zmrokiem spora grupa mieszkańców zebrała się na placu przed Gminnym Centrum Kultury, gdzie podzielono się opłatkiem i złożono sobie życzenia. Na kilku stoiskach można było też nabyć rękodzieło i ozdoby świąteczne, a młodszych i starszych prezentami obdarowywał wszędobylski Święty Mikołaj. Pozostała część mroziańskiej wigilii zorganizowana została już w budynku GCK. Tam wręczono nagrody w konkursie na szopkę bożonarodzeniową, a przed publicznością zaprezentowali się artyści. Możliwość pokazania swoich talentów mieli zarówno najmłodsi – przedszkolaki, trochę starsi – uczniowie podstawówek i gimnazjów oraz najstarsi mroziańskich zespołów i chórów.

Kiedy w Mrozach przenosili się do ciepłych wnętrz GCK, w Cegłowie trwały ostatnie przygotowania do tradycyjnego kolędowania na świeżym powietrzu. Wcześniej, bo już od rana, mieszkańcy mogli zaopatrzyć się na kiermaszu bożonarodzeniowym zorganizowanym w budynku OSP. Na kilkunastu stoiskach dominowały ozdoby świąteczne, stroiki, ale także potrawy.

Scenę dla kolędników po raz kolejny ustawiono na targowisku. Tam przy dźwiękach Wśród nocnej ciszy i niosąc w dłoniach betlejemskie światło pokoju pojawili się przedstawiciele lokalnych władz oraz parafii. Życzyli wszystkim zwłaszcza pokoju, który niestety nie może zagościć w naszym kraju. Niech więc chociaż w te święta w domach zapanuje wzajemne zrozumienie, mówił wójt Marcin Uchman.

Imprezę jak zwykle prowadził Tadeusz Lempkowski z Klubu Kulturalne Zacisze. To on zachęcał sporą grupę osób zebraną na widowni do wspólnego śpiewania kolęd, a także posmakowania potraw ze świątecznych stoisk. Niecierpliwie wyglądał też Mikołaja, na którego czekali zwłaszcza najmłodsi.

Na scenie prezentowały się natomiast kolejne grupy kolędników. Pokazał się zespół Zorza, a także Cegłowiacy związani z KKZ. Występowali też soliści, a w repertuarze były nie tylko te najbardziej znane kolędy i pastorałki i nie tylko wyśpiewane po polsku.

Tradycji stało się zadość, kiedy cegłowian odwiedził Święty Mikołaj i rozdał prezenty. Oby ta radość, którą emanowała cegłowska impreza dotrwała do świąt i jeszcze dłużej.

Numer: 52/53 (1003/1003) 2016   Autor: Łukasz Kuć