O najważniejszych kwestiach związanych z rokiem szkolnym 2015/16 w gminie Cegłów opowiadała skarbnik Milena Dąbrowska. Takie sprawozdania są coraz krótsze, bo lokalny system oświatowy jest coraz bardziej zwarty i podporządkowany centralnej placówce w Cegłowie...

Zwarty system

Cegłowski system oświaty prezentuje się bardzo nietypowo. Samorządowi terytorialnemu podlega właściwie tylko jedna placówka oświatowa, czyli Zespół Szkolny w Cegłowie. Jest to jednak struktura rozrośnięta, bo w jej skład wchodzi cegłowskie przedszkole, podstawówka i gimnazjum oraz filia w Piasecznie, na którą składa się SP wraz z przedszkolem, a której dyrektorką została niedawno Iwona Grzegorczyk. Oprócz tego Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Wiciejów i Okolic zarządza szkołą podstawową i przedszkolami w swojej miejscowości. Także Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Podciernie i Okolice ma swoje przedszkole, a jeszcze jedno, ale prywatne, jest w Cegłowie. Wspomnieć też można gimnazjum, które funkcjonuje w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Podcierniu.

Na ten złożony system składa się 40 oddziałów, do których uczęszcza 695 uczniów. Gros z nich to podopieczni cegłowskiej podstawówki, gimnazjum i przedszkola (538), w Piasecznie bowiem uczy się zaledwie 41 dzieci, a w Wiciejowie 88. Oczywiście razem z przedszkolami i zerówkami.

Nieodłącznym elementem sprawozdania były też wyniki egzaminów. Cegłowscy szóstoklasiści uplasowali się na średnim poziomie jeśli chodzi o część sprawdzianu dotyczącą języka polskiego i matematyki. Problemy sprawiła zwłaszcza królowa nauk. Zdecydowanie lepiej poszło im z angielskim, choć także poniżej średniej powiatu, województwa i kraju. Wyniki egzaminu gimnazjalnego w gminie zaniżyli wychowankowie MOW w Podcierniu. Sama placówka w Cegłowie zaprezentowała się lepiej, ale, podobnie jak w przypadku podstawówki, trochę gorzej niż średnia powiatowa, wojewódzka i krajowa.

Sporo jest jeszcze do poprawy. Wskaźniki Edukacyjnej Wartości Dodanej pokazują, że udaje się poprawiać jedynie znajomość matematyki, z którą do gimnazjów przychodzą absolwenci podstawówek. Teraz jednak gimnazja będą wygaszane i trzeba będzie przemyśleć system oświatowy na nowo.

Numer: 50 (1001) 2016   Autor: Łukasz Kuć