Powiat mińskiPowiat miński regionaliów

Mińskie Spotkania Wydawców Publikacji Regionalnych Nad Srebrną zorganizowano po raz trzeci. Poprzednia edycja miała miejsce w roku 2014, więc miłośnicy lokalnych wydawnictw musieli czekać dwa lata. Tak będzie jednak już zawsze, bo nowych książek i czasopism w powiecie mińskim jest sporo, ale nie na tyle, żeby prezentować je co roku

Srebrne oficyny

Powiat miński regionaliów / Srebrne oficyny

Oficjalne otwarcie nastąpiło w bibliotecznej czytelni. Tam sporą grupę zebranych przywitała dyrektor MBP Elżbieta Sieradzińska, która zapowiedziała organizowanie targów co drugi rok i oddała głos Annie Cudnej – pomysłodawczyni imprezy. Zapowiedziała ona konferencję złożoną z trzech wystąpień.
Na początku dr Andrzej Nowik przedstawił wykład na temat badań genealogicznych w powiecie mińskim. Zaprezentował on rodzaje źródeł, jakie można wykorzystać podczas poszukiwania własnych przodków. Pokazał on też najstarsze i unikatowe dokumenty odnoszące się rodzin powiatu mińskiego, czym wzbudził spore zainteresowanie.
Drugim punktem było spotkanie z Karoliną Wandą Gańko. Jest ona autorką związaną z gminą Dębe Wielkie, a rozmowa, którą przeprowadził Damian  Sitkiewicz z TPMM dotyczyła jej książki pt. Hrabia Marian Starzeński i jego rodzina w dobrach Ruda. Opowiadała ona nie tylko o rudzkim majątku i jego  właścicielu, ale też o etosie polskiego ziemiaństwa.
Zanim zebrani przenieśli się do sali konferencyjnej, gdzie zorganizowano minitargi, pozostało jeszcze jedno wystąpienie. Tradycyjnie zaprezentowała się biblioteka z powiatu mińskiego, a tym razem była to placówka kałuszyńska, o której rozprawiała dyrektor Anna Andrzejkiewicz.
Liczba wydawniczych stoisk prezentowała się skromniej niż dwa lata wcześniej. W sumie było ich 20, choć tylko kilka prezentowało się okazalej. Na pewno  należały do nich stoiska bibliotek w Cegłowie, Dębem i Kałuszynie. Były też oczywiście mińskie TPMM, MZM, MBP oraz MDK. Wiele interesujących pozycji można było nabyć i obejrzeć na stoisku wydawnictwa Fotopia. Stanisławowskie Towarzystwo Historyczne zachęcało najnowszym wydaniem swojego rocznika, które na targi trafiło niemal prosto z drukarni. Ciekawie prezentował się też album o szpitalu w Rudce oraz książki i broszury biblioteki warszawskiej dzielnicy Wesoła.
Nie zabrakło autorów, którzy podpisywali swoje publikacje. Były to panie. Wspomniana wcześniej Karolina Gańko, Małgorzata Kłoszewska oraz doskonale znana lokalnej społeczności Stanisława Gujska.
W tegorocznej edycji imprezy ciekawie prezentowała się przedtargowa konferencja. Targi, czy raczej minitargi, jak mówiła dyrektor Sieradzińska, nie były okazałe, choć dla łaknących zapoznania się nowymi, lokalnymi pracami na pewno jawiły się jako wyjątkowa gratka.

Numer: 48 (999) 2016   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *