MrozyMrozy zdrowia

Już od kilku lat mówi się o przywróceniu szpitalowi w Rudce funkcji sanatorium. – Ten pomysł w końcu chwycił – chwali się burmistrz Mrozów Dariusz Jaszczuk, choć zastrzega, że o konkretach mówić jeszcze za wcześnie. Jednak pomimo tego przekazał odrobinę faktów, dotyczących planów funkcjonowania placówki w przyszłości. Wydaje się, że walory zdrowotne okolic Rudki mogą być znowu lepiej wykorzystywane

Rudka do sanacji

Temat SPZOZ w Rudce wywołała jedna z mieszkanek, do której doszły plotki, iż w placówce szykują się zwolnienia. Burmistrz Jaszczuk odparł, że rzeczywiście w szpitalu szykują się duże zmiany, ale raczej na lepsze, co zresztą wcale nie musi oznaczać, iż wszyscy będą zadowoleni. Obiekt ma bowiem ponownie przede wszystkim służyć celom sanatoryjnym, co dla niektórych pracowników może równać się z koniecznością przekwalifikowania.

Dla szpitala w Rudce został już napisany program funkcjonalno-użytkowy. Będzie to albo samodzielna jednostka, albo funkcjonująca w strukturze szpitala wojewódzkiego w Siedlcach. Plany są bardzo ambitne, o czym mówił burmistrz Jaszczuk. Przewiduje się utrzymanie łóżek szpitalnych na poziomie około 60, reszta miałaby funkcjonować w układzie sanatoryjnym. Zwiększona ma być także liczba miejsc w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym z 42 do 80 łóżek. Do tych celów potrzebne będzie wybudowanie nowych pawilonów. Obok obecnej rehabilitacji ogólnoustrojowej, neurologicznej i pulmunologicznej pojawić się ma także kardiologiczna, a także przeznaczona dla dzieci i młodzieży. Przewiduje się także udostępnianie miejsc komercyjnie. Słowem, ma to być powrót do korzeni, dzięki któremu w Rudce powstanie drugie w województwie mazowieckim sanatorium.

Przypomnijmy, że początki uzdrowiskowej działalności w tym miejscu sięgają pierwszych lat XX wieku. Wtedy dr Teodor Dunin wystąpił z pomysłem, aby w Rudce powstało sanatorium leczące choroby płuc. Sprzyjać temu celowi miał doskonały mikroklimat panujący w okolicy. Dzisiaj rezerwat Rudka Sanatoryjna nie stracił nic ze swych walorów przyrodniczych, a przywrócony do działania kilka lat temu tramwaj konny, znów pozwala przemierzać trasę od stacji kolejowej do szpitala jak sto lat temu. Moment, aby nawiązać do tradycji sanatoryjnych, jest więc doskonały.

W najbliższym czasie projekt rozbudowy i reorganizacji szpitala w Rudce ma trafić do zarządu wojewódzkiego. Tam zapadnie decyzja co dalej. Za przedstawionym planem przemawiają uwarunkowania historyczne, ale także obecne wymagania, bo topienie pieniędzy w doraźnych działaniach, zostało zastąpione kompleksowym planem i spójną wizją funkcjonowania jednostki w przyszłości.

Numer: 21 (972) 2016   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *