DobreDobre sesyjne

Wójt gminy Dobre Tadeusz Gałązka stawia na budowę dróg, wodociągów i kanalizacji. Pieniądze na ten cel stara się pozyskiwać za pomocą różnego rodzaju oszczędności oraz ograniczając niepotrzebne inwestycje na rzecz tych niezbędnych. Za niewartą gminnych pieniędzy uznał budowę nowej siedziby dla dobrzańskiej podstawówki. Była ona planowana już od dłuższego czasu, ale teraz władze postanowiły zrezygnować z tego pomysłu...

Widmo zastoju

Dla radnych zebranych na marcowej sesji przygotowano uchwałę o uchyleniu uchwały z 2013 roku o budowie nowego budynku szkoły. Nie mogło zabraknąć dyskusji, w której pierwsze skrzypce grał radny Laskowski. Na początek zwrócił się on z niewinnym pytaniem, czy rada zdaje sobie sprawę z tego, co uchwala. Nie uzyskując odpowiedzi, stwierdził, że wójt przygotował bubel, ponieważ pomylono numerację i o mało nie głosowano nad uchyleniem uchwały o... opłatach za korzystanie z przystanków komunikacyjnych. Część zebranych uznała, że nie można robić zarzutów ze zwyczajnej pomyłki, inni jednak podawali to jako dowód działania w pośpiechu i lekceważenia rady. Błąd szybko poprawiono, aby można było przejść już do merytorycznej polemiki.

Laskowski apelował o wstrzymanie się z tak istotną decyzją. Powodów jest kilka. Przede wszystkim nie wiadomo, czy nie zostaną zlikwidowane gimnazja, a poza tymnależy przeprowadzić konsultacje – tak samo, jak było to robione przed podjęciem decyzji o budowie. Przewodniczący rady Szymańskiżadnych społecznych konsultacji sobie nie przypominał. Konsultowali się jedynie rodzice ówczesnych uczniów.

Wójt Gałązka zaatakował radnego Laskowskiego w bardzo ostrych słowach. Zarzucał mu wiele szkodliwych decyzji podjętych w poprzedniej kadencji, a także nieliczenie się z rzeczywistymi potrzebami gminy. Za takie uznał drogi, wodociągi i kanalizację, w czym jest bardzo wiele zaniedbań. Zauważa też potrzeby oświaty, ale na wydanie 10 mln zł na nową szkołę samorządu nie stać, więc wykonają generalny remont, po którym warunki dla uczniów także będą znakomite. Jeśli zaczęliby szkołę, to przez 10 lat będzie zastój inwestycyjny.

Laskowski nie jest temu przeciwny, ale obawia się, że zmodernizowany 80-letni budynek może nie zostać dopuszczony do użytkowania. Przypomniał przy tym sprawę trzech klas, które remontowano w poprzednim roku i do tej pory nie dostały pozytywnej rekomendacji od eksperta spraw ppoż. Wójt wyjaśnił, że nie jest to spowodowane złym stanem budynku, ale złą ekspertyzą. Wszystko jednak zmierza do dobrego końca i tak samo będzie z całą szkołą.

Podczas sesji obecny był także dyrektor Rastawicki, który przypomniał w jakich okolicznościach została podjęta decyzja o budowie szkoły. Rada gminy przychyliła się do prośby rady rodziców, która po burzliwej dyskusji ustaliła, że z remontem wiązać się będzie zmianowość w szkole, więc jedynie budowa nowego budynku pozwoli uczniom i nauczycielom normalnie funkcjonować. Szkoda tylko, że nie podali źródła finansowania – mówili radni Poławski, Wadas i Wielechowska. Roman Sajnóg zauważył natomiast, iż od podjęcia uchwały minęło już kilka lat, a od tamtej pory niczego nie zaczęto robić. Trzeba było powołać komitet budowy, a także szkoła powinna się włączyć, bo nie można zrzucać wszystkiego na władze gminy.

Plan budowy nowego budynku szkoły ostatecznie odrzucono, ale wicewójt Chmielewski zaznaczył, że gdyby znalazły się środki, a z wyremontowaną szkołą będą problemy, to do sprawy wrócą.

Numer: 18 (969) 2016   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *