Radni gminy Jakubów swoją zamożnością są zbliżeni do samorządowców z sąsiednich jednostek samorządowych - Dobrego i Cegłowa. Większość członków rady gminy posiada własne gospodarstwa rolne, z których czerpie dochody. Jednak dla żadnego z nich praca na roli nie jest podstawowym i jedynym źródłem utrzymania. Przodują jak zwykle przedsiębiorcy, ale to nie oni zarabiają najwięcej...

Kasa z etatu

Pierwszy na liście najbogatszych radnych jest Dariusz Kopczyński z Wiśniewa. Tylko on oraz Piotr Ślusarczyk z Jakubowa osiągnęli wartość majątku przekraczającą milion złotych. W obydwu przypadkach jest to zasługa nieruchomości. Kopczyński ma dwa domy i dwa gospodarstwa rolne, które są warte w sumie ponad milion, natomiast Ślusarczyk także ma dwa domy, w tym jeden w stanie surowym, oraz gospodarstwo.

Zarobki wspomnianej wyżej dwójki wcale nie należą do najwyższych. Bije ich na głowę Krzysztof Oklesiński z Jędrzejowa Starego, który obok emerytury ma też dochody z pracy jako specjalista do spraw przeciwpożarowych. Zaraz za nim jest Tomasz Biegalski z Mistowa - prezes zarządu jednej z firm zajmujących się sprzedażą paliw.

Reszta radnych nie dorównuje im swoimi zarobkami. Nawet ci, którzy posiadają własne firmy. Kopczyński ze składu węgla nie czerpie wielkich sum, natomiast Ślusarczyk podaje tylko przychód (164 tys. zł) swojej firmy zajmującej się inseminacją zwierząt, nie określając dochodu. Także Sławomir Bodecki z Józefina prowadzi działalność gospodarczą, zarabiając na handlu, ale pewne wpływy daje mu także gospodarstwo.

Podobnie jak Kopczyńskiemu, Oklesińskiemu, Ślusarczykowi oraz Marzannie Kosieradzkiej z Nartu, Piotrowi Ciarkowskiemu z Anielinka i przewodniczącemu Krzysztofowi Domańskiemu z Mistowa. Większość radnych ma więc gospodarstwa i czynnie zajmuje się rolnictwem. Nie brakuje też emerytów. Takie świadczenia pobierają: Wojciech Nowak z Rządzy, Marzanna Kosieradzka, Krzysztof Oklesiński, Jacek Kot z Jędrzejowa Nowego, Bogusława Matejkowska z Moczydeł.

Zdecydowanie skromnie prezentują się konta bankowe jakubowskich radnych. Mniej niż połowa z nich posiadała jakieś środki na koniec 2014 roku. Spośród reszty ponownie przoduje Dariusz Kopczyński z odłożonymi 30 tysiącami, a jeszcze czwórka innych radnych miała po około 20 tysięcy.

Spójrzmy jeszcze na punkt , który wzbudza sporo kontrowersji, czyli kredyty. Tradycyjnie wliczamy je do majątku, jako element, który służy jego powiększaniu. Tylko czwórka radnych musi liczyć się z tego typu zobowiązaniami. Najwięcej do spłaty ma Tomasz Biegalski, który już około dziesięć lat zmaga się z kredytem hipotecznym. Także Piotr Ciarkowski zadłużył się w podobny sposób, zaś Piotr Ślusarczyk pomógł sobie przy zakupie ciągnika rolniczego.

Na koniec pozostają pojazdy i inne ruchomości. Zwraca uwagę zwłaszcza kwota przy nazwisku Sławomira Bodeckiego. Ponad 200 tysięcy warte są m.in. sprzęty rolnicze oraz inne pojazdy. Podobnie jest w przypadku Piotra Ślusarczyka, który ma ciągnik i samochody - osobowy (Suzuki Ignis) i dostawczy (Iveco Daily) oraz Dariusza Kopczyńskiego, posiadającego ciężarówkę, kombajn rolniczy oraz auto osobowe (Peugeot 307). Traktor warty więcej niż 10 tysięcy wykazał także Wojciech Nowak. Pośród samochodów reszty radnych są jeszcze Citroen C4 Krzysztofa Oklesińskiego, Kia Picasso Krzysztofa Domańskiego, Renault Scienic Sylwestra Prymka, a Bogusławie Matejkowskiej i Marzannie Kosieradzkiej spodobało się to samo auto - Volvo S60.

Bogactwo radnych Jakubowa prezentuje się dość nietypowo. Nie ma tutaj krezusów, ale biorąc pod uwagę poszczególne rubryki tabeli to nie jest już tak źle.

Numer: 50 (949) 2015   Autor: Łukasz Kuć