StanisławówStanisławów świąteczny

Narodowe Święto Niepodległości gminne władze obchodzą na różne sposoby. Często ograniczają się do standardowych wizyt przy miejscach pamięci, składania kwiatów i okolicznościowych przemówień. W Stanisławowie poszli jednak krok dalej i postanowili uraczyć zebranych programem artystycznym oraz wspólnym śpiewaniem pieśni patriotycznych

Wierszem ojczyźnie

Zaczęli jak co roku Mszą św. w kościele parafialnym w Stanisławowie, którą celebrował proboszcz Krzysztof Kietliński. Później w uroczystym marszu przenieśli się pod pomnik upamiętniający poległych w walkach o wolność Ojczyzny, a potem pod monument postawiony ku czci walczących w II wojnie światowej. Zgodnie z tradycją kwiaty złożyli przedstawiciele władz oraz instytucji działających w gminie. O dziwo zabrakło przedstawicieli policji, którzy nie tak dawno przenieśli się do Stanisławowa, a uroczystość mogli oglądać z okien  nowej komendy.

Apel pamięci odczytał prezes Stanisławowskiego Towarzystwa Historycznego Bogdan Kuć. Obok postaci znanych w całej Polsce, przywoływał on lokalnych bohaterów, których nigdy w długiej i bogatej historii Stanisławowa i okolic nie brakowało. To właśnie im w szczególny sposób oddano cześć.

Aura nie sprzyjała długim przemówieniom, więc wójt Sulewski mówił do rzeczy. Przypomniał on drogę Polaków do niepodległości, a także dziękował tym, dzięki którym możemy teraz cieszyć się wolnym państwem. Dłuższe przemówienie wszyscy zebrani usłyszeli za sprawą Józefa Jurka z Lubomina. Opowiadał on o swoich przeżyciach związanych z niemiecką okupacją podczas II wojny światowej oraz działalności w Armii Krajowej. Nawiązał także do czasów współczesnych, stwierdzając, iż dopiero teraz Polska może sięgnąć ponownie po swoje chrześcijańskie dziedzictwo.

Wszystkich zebranych zaproszono do pobliskiego budynku Gminnego Ośrodka Kultury. Właśnie tam uczniowie podstawówki oraz gimnazjum w Stanisławowie mogli przedstawić przygotowany program artystyczny.Najmłodsi zabrali widzów do wiejskiej chaty z czasów I wojny światowej, gdzie z pełną siłą płonął ogień polskości. Tam właśnie rozegrała się historia, która była udziałem wielu polskich rodzin. Brawurowy występ został nagrodzony gromkimi brawami. Gimnazjaliści postawili na bardziej stonowany występ. W ich ustach zabrzmiały pieśni i poezja patriotyczna, zaś wszystko zakończył apel pamięci.

Ukoronowaniem świętowania był występ Towarzystwa Śpiewaczego Lira oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, do którego wcale nie trzeba było specjalnie zachęcać. Jest to zwyczaj coraz popularniejszy, dzięki któremu mieszkańcy mogą się integrować. Poza tym wspólne śpiewanie patriotycznych standardów potrafi jak nic innego wprowadzić w nastrój narodowego święta.

Numer: 47 (946) 2015   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *