Władze gminy Mrozy przykładają dużą uwagę do zapewnienia szerokiej oferty kulturalnej i sportowej swoim mieszkańcom. Ogromną rolę w tym planie pełnią niedawno zbudowana hala sportowa oraz kino. Okazuje się, że oba te obiekty przyciągają nie tylko mieszkańców gminy. O tym i o jeszcze innych działaniach w sferze kultury i sportu opowiadali na sesji dyrektorzy gminnej biblioteki, GCK oraz GOSiR w swoich sprawozdaniach za 2014 rok
Skale kultury
Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji oficjalnie powstał 1 kwietnia 2014 r. Jednak potrzebował jeszcze kilku miesięcy na pełne zorganizowanie. Jego dyrektor Lucjan Molenda w swoim sprawozdaniu opowiedział o szerokiej działalności GOSiR, a także wielkim sukcesie, jakim jest funkcjonowanie hali sportowej, do której przybywają rzesze miłośników aktywnego wypoczynku nie tylko z powiatu mińskiego. Dyrektor przedstawił sportową ofertę, która jest bardzo zróżnicowana, jednak oczkiem w jego głowie jest tramwaj konny, którym GOSiR zawiaduje. Molenda ma szerokie plany związane z jego funkcjonowaniem. Jednym z jego elementów ma być nawiązanie kontaktu z innymi miejscami, gdzie można takim środkiem transportu się przejechać. Jednym z nich jest miasto Douglas na wyspie Man na Morzu Irlandzkim, które jako drugie w Europie (obok Mrozów) ma stale funkcjonujący tramwaj konny. Na razie dyrektor jest na etapie wymiany mailowej, a do końca roku być może zostanie nawiązana formalna współpraca, a potem wzajemne odwiedziny.
Dyrektor GCK, Mirosław Borczyński przedstawił sprawozdanie, w którym zawarł więcej danych liczbowych. Dochody wyniosły 873 tys. zł, z czego prawie 600 tys. to dotacja z budżetu gminy, a wpływy z usług, czyli np. biletów do kina, to prawie 200 tys. Na co idą te pieniądze? – Zależy nam na tym, żeby każdego dnia dzieci i dorośli mieli możliwość wzięcia udziału w zajęciach prowadzonych przez GCK – mówił dyrektor. A na to potrzebne są środki.
Co ważne, liczba uczestników imprez i zajęć stale rośnie. Drugi rok działalności kina Mikroklimat to też sukces. Frekwencja się powiększyła – w roku 2014 widzów było ok. 12,5 tys. na 185 seansach, na których wyświetlono 52 filmy. Spośród imprez organizowanych przez GCK największe zainteresowanie wzbudziły Dni Mrozów, Kulturomaniak i ranczerski jarmark w Jeruzalu. Według dyrektora mankamentem może w przyszłości stać się zbyt mała sala, która przeznaczona jest dla maksymalnie kilkuset osób. A wobec rosnących apetytów kulturalnych mrozian to za mało.
Ważną funkcję kulturotwórczą pełni też GBP, o czym opowiadała dyrektor Zofia Jagodzińska. W 2014 r. w bibliotece i jej filii przybyło 1239 książek, zarejestrowano 1635 nowych czytelników i wypożyczono 27156 woluminów. Według poziomu czytelnictwa Mrozy w powiecie znajdują się tylko za Mińskiem, Sulejówkiem i Halinowem. W Mrozach dzieje się więc dużo, o czym wie każdy, kto szuka w powiecie ciekawych wydarzeń kulturalnych. Okazuje się, że nie tylko kino, którego brak w Mińsku, ma dużą siłę przyciągania.
Numer: 26 (925) 2015 Autor: Łukasz Kuć
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ