DobreDobre sesyjne

Termomodernizacja budynku szkoły w Dobrem już w fazie planowania rodziła wiele problemów. Dlatego kiedy przed dwoma laty po licznych perturbacjach udało się zakończyć inwestycję, wiele osób odetchnęło z ulgą, sądząc, że na tym koniec. Niemałe zdziwienie wśród radnych wzbudził więc fakt, że teraz trzeba dodatkowo wyłożyć pół miliona złotych na dostosowanie budynku do zasad ochrony przeciwpożarowej…

Czkawka pożarowa

Jak to możliwe, że niedawno modernizowany budynek nie jest w pełni bezpieczny? Takie pytanie wyartykułował na forum rady Sławomir Wierzba, a poparli go Hanna Wadas i Krzysztof Laskowski. Czyżby odbiory, w których brali udział także strażacy, były tylko tymczasowe?
Wójt Tadeusz Gałązka wyjaśniał, że w momencie zakończenia inwestycji wszystko było w porządku. Odbiory były przeprowadzone w sposób należyty, ale od tamtej pory zmieniły się przepisy przeciwpożarowe i do 2022 roku budynek szkoły należy do nich dostosować. – Na etapie termomodernizacji szkoły jeszcze nie było mowy o tym, bo wtedy konieczne prace wykonalibyśmy w ramach tej inwestycji – mówił dobrski włodarz.

Radni nie byli jednak przekonani do tłumaczenia wójta. Czyżby przepisy zmieniły się aż tak drastycznie? – chciał wiedzieć Krzysztof Laskowski. A jeśli tak, to konkretnie które punkty. Przecież już w momencie odbioru przed dwoma laty wszyscy wiedzieli, że klatki schodowe są drewniane. Wtedy mogły takie być, a dzisiaj już nie?
Dodatkowo Hanna Wadas przypominała, że oddanie budynku szkoły było opóźnione właśnie przez nieprawidłowości związane z ochroną przeciwpożarową, które zostały później naprawione. Dlatego teraz wszystko powinno być w tej kwestii w porządku.

Teraz wójt apelował, żeby nie mieszać różnych spraw. Po pierwsze radna Wadas mówiła o części przedszkolnej, a tam rzeczywiście nie ma problemów, natomiast rozmowa dotyczy pomieszczeń szkolnych. Po drugie gmina nie ma wpływu na zmiany przepisów. – One stale się zmieniają, a gmina musi się do nich stosować – wyjaśniał Gałązka, dziwiąc się, że Laskowski jako radny z wieloletnim stażem zadaje takie pytania.

Jednak to do Krzysztofa Laskowskiego należało podsumowanie całej sytuacji. I nie okazało się ono optymistyczne. Jako radny, ale także nauczyciel w dobrskiej szkole, zapowiedział, że według niego na tej kwocie 0,5 mln zł wydatki się nie skończą. Gdyby wiedział, że placówka będzie dalej generować takie koszty, to w momencie decyzji o termomodernizacji zalecałby budowę nowej szkoły, a stary budynek mógłby posłużyć urzędowi gminy, który nie mieści się już w swojej siedzibie.
Czy rzeczywiście dobrska gmina będzie musiała włożyć kolejne miliony w szkołę? Czy nadal zakończona inwestycja będzie odbijać się czkawką władzom gminnym? Prędzej czy później się dowiemy…

Numer: 11/12 (1223/1224) 2021   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *