Tuż po nocy świętojańskiej w kawiarni Wschód miało miejsce I siedleckie spotkanie Couch Surferów, organizacji zrzeszających podróżników z całego świata.

Spotkanie z pasją

Wakacje w pełni, trzeba nawiązywać podróżnicze kontakty. Co takiego jest w tej formie podróżowania? – Korzystając z Couch Surfingu poznajemy świat naszych gospodarzy, dotykamy kultury tego kraju taką, jaką jest, a nie opakowaną w plastikowy papierek dla turystów. Nawiązujemy kontakty, zawieramy przyjaźnie, poznajemy ludzi wyjątkowych, z pasją życia. Kreujemy razem coś wyjątkowego. W taką podróż można wybrać się nawet samemu. To nie jest sposób na podróż dla każdego – mówi Jolanta Śmieciuch, inicjator spotkania. – To jest coś dla otwartych na drugiego człowieka.

Spotkanie miało formę opowieści podróżniczych z pokazami slajdów, m.in. z Indii, Marakeszu. Czekamy na następne. Oby i z tego spotkania zrodziło się coś wyjątkowego.

Numer: 26 (821) 2013   Autor: (acz)