W czasie epidemii koronawirusa samorządy w znacznym stopniu ograniczyły swoją działalność. Jest jednak aspekt, w którym starają się działać według wcześniej przyjętych planów. Chodzi tu o remonty i inwestycje drogowe, na wykonanie których samorządy muszą znaleźć sposób…
Drogi bez zwłoki
Wydatki związane z utrzymaniem, remontowaniem i inwestowaniem w drogi są połączone w budżecie z kosztami ponoszonymi na transport lokalny. Jednak w powiecie mińskim tylko kilka samorządów ma związane z tym nakłady. To przede wszystkim Mińsk, gdzie działa komunikacja miejska oraz Halinów i Sulejówek, które są ściśle połączone z Warszawą, przez co partycypują w wydatkach. Stanowią one jednak mniejszą część wspomnianego działu budżetowego.
W odróżnieniu od wielu innych wydatki na drogi nie wzrastają z roku na rok. Ulegają wahaniom, a ich wielkość zależy od aktualnych potrzeb, a przede wszystkim od uzyskania dofinansowań, ponieważ samorządów często nie stać na wykonanie dużej inwestycji z własnych tylko środków. W porównaniu z ubiegłym rokiem największy wzrost nakładów na drogi jest w Cegłowie, Latowiczu, Mrozach i Sulejówku, gdzie poprzednie sumy zostały podwojone lub nawet zwielokrotnione.
Największy procent budżetu na drogi zaplanowano w Latowiczu, Sulejówku i w powiecie. To ponad 11% wszystkich wydatków. Z drugiej strony są Jakubów (2,8%), Kałuszyn (3,2%) oraz Dębe Wielkie (3,7%), które przeznaczyły na kwestie drogowe znacznie mniejsze kwoty w stosunku do możliwości całego budżetu. O ile w przypadku dwóch pierwszych samorządów jest to kwestia braku środków, to w trzecim powodem są raczej inne priorytety.
Mieszkańców najbardziej interesują jednak inwestycje i remonty. Pod w zględem ich liczby przodują zdecydowanie Dębe Wielkie, mińska gmina, Halinów, Mrozy i powiat, gdzie zaplanowano na 2020 rok kilkanaście bądź nawet kilkadziesiąt mniejszych i większych prac drogowych. Jest to tradycją zwłaszcza w mińskiej gminie, gdzie sieć ulic jest bardzo rozbudowana, a inwestycje drogowe zawsze były jednym z priorytetów lokalnych władz.
Najdroższy wydatek zaplanował Mińsk, gdzie zarezerwowano ponad 4,4 mln zł na przebudowę ul. por. Ludwika Wolańskiego. Niewiele mniej ma kosztować rozbudowa ul. Dworcowej w Sulejówku. Ponadmilionowe kwoty przeznaczono też w Cegłowie na drogę Mienia – Pełczanka, w Latowiczu na drogę Latowicz – Chyżyny, w Halinowie na ulice Dąbrowskiego i Bema, a także w powiecie, gdzie chcą m.in. przebudować most w Gołębiówce i drogę Stanisławów – Mlęcin – Kamionka.
Inne samorządy też mają swoje plany. W Dębem największym jest wykup gruntów pod drogi gminne, w Dobrem nakładki bitumiczne w Grabniaku, Radoszynie, Rudzienku, Głęboczycy, w Jakubowie drogi do gruntów rolnych w Budach Kumińskich, w Kałuszynie podobny dojazd w Żebrówce, w mińskiej gminie ulica Sezamkowa w Karolinie, w Siennicy ulica Bankowa, a w Stanisławowie droga w Koloniach Stanisławów.
Część inwestycji już się rozpoczęła, a część nawet zakończyła. Jak informują lokalni włodarze prace przebiegają zgodnie z harmonogramami, a w niektórych przypadkach nawet szybciej, bo kryzysowa sytuacja znacznie zmniejszyła ruch na naszych drogach.
Numer: 19/20 (1179/1180) 2020 Autor: Łukasz Kuć
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ