Wydatki na kulturę i sport dla części samorządów powiatu mińskiego nie należą do najistotniejszych. Pokazują to procentowe wskaźniki, gdzie zapewnienie mieszkańcom pożywki umysłowej i fizycznej to zaledwie kilka, a nawet niecały procent budżetu…

Fury kultury

Najważniejsze wskaźniki to udział procentowy kultury i sportu w wydatkach budżetowych oraz przeliczenie ich na głowę jednego mieszkańca. Wyniki mogą okazać się jednak nieco mylące, ponieważ kwoty obejmują też nakłady na inwestycje, które do zwyczajnej oferty kulturalnej i sportowej maja się nijak. W naszej tabeli wydatki per capita zostały więc obliczone po odjęciu nakładów inwestycyjnych.

Największy procent swojego budżetu na kulturę zaplanował w tym roku Kałuszyn. To ponad 5,5%, czyli wyraźnie więcej od całej reszty samorządów powiatu mińskiego. Na drugim miejscu jest Latowicz, a za nim Mińsk, który jako jedyny z tej trójki nie zaplanował żadnych inwestycji w kulturę.
W sporcie przoduje Mińsk, który przeznacza na niego ponad 3,5% budżetu. To jednak prawdopodobnie ostatni rok, kiedy taka kwota jest ujęta w wydatkach miasta, ponieważ niedługo MOSiR zostanie przekształcony w spółkę z osobnym budżetem. Nic nie zmieni się natomiast w Mrozach, które na sport przeznaczyły ponad 2% swego budżetu. Co ciekawe, w trójce ponownie jest Kałuszyn.
W kulturalnym niedorozwoju pozostaje mińska gmina. Niecałe 0,5% wydatków na ten cel nie robi dobrego wrażenia. Być może coś się jednak w tej kwestii zmieni, bo radni zaczynają mówić o utworzeniu domu kultury, który odmieni oblicze gminy. Tylko odrobinę lepiej jest w Siennicy, ale tam powstanie kulturalnego centrum jest już pewne, więc w przyszłych latach nakłady na kulturę na pewno wzrosną. natomiast na sport najmniej w tym roku wydaje Stanisławów.

Przeliczenia na głowę mieszkańca wyglądają bardzo podobnie. W wydatkach na kulturę pierwszy jest Kałuszyn, później Miński oraz Mrozy, zaś na sport – Mińsk, Mrozy i Cegłów. Natomiast na dole tabeli są w pierwszym wypadku mińska gmina, Siennica i Latowicz, a w drugim: Dobre, Stanisławów i Jakubów.

Na bieżący rok nie zabrakło planów inwestycyjnych. Największe są w latowickiej gminie, gdzie za 956,7 tys. zł chcą przebudować dom wiejski w Latowiczu. W Kałuszynie zostanie przeprowadzona przebudowa świetlic wiejskich w Milewie, Garczynie Dużym, Patoku i Nowych Groszkach,  powstanie też d okumentacja na budowę hali sportowej w Kałuszynie, a nad Zalewem Karczunek pojawi się otwarta strefa aktywności (OSA). Podobnie jak w kilku miejscowościach w mińskiej gminie.
Do dużych inwestycji trzeba też zaliczyć zakup i montaż mobilnego parkour wraz z rozbudową mobilnego skateparku dla rolkarzy oraz wykonanie nawodnienia boiska przy Sportowej w Mińsku. A także przebudowę domu kultury w Halinowie oraz budowę hali sportowej w Grodzisku.
Mniejsze prace, które kosztują mniej niż 100 tys. zł, zaplanowano w Cegłowie, Siennicy, Stanisławowie, Dębem Wielkim Wielkim, Dobrem i Jakubowie. Dotyczą one przebudowy świetlic czy powstania siłowni zewnętrznych i plenerowych stref relaksu.

Numer: 14/15 (1174/1175) 2020   Autor: Łukasz Kuć