Mińsk MazowieckiMińskie spotkania

Klub Idei, który działa przy Muzeum Ziemi Mińskiej, rozpoczął kolejny cykl spotkań pt. Rozmowy BARDZO polityczne. Pierwszymi gośćmi byli dziennikarze: Marcin Makowski z Do Rzeczy oraz Marek Beylin z Gazety Wyborczej, którzy przybliżyli spojrzenie swoich środowisk na miejsce Polski w polityce światowej, a zwłaszcza w Unii Europejskiej…

Symetryczna polityka

Temat spotkania – polska polityka zagraniczna – nie był oczywiście przypadkowy. Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego, więc warto zastanowić się, jak rzeczywiście wygląda pozycja naszego kraju w świecie – zarówno w kontekście Europy, jak i relacji ze Stanami Zjednoczonymi oraz Izraelem.

Goście, których gościli Marek Mróz i Marcin Królik, byli dobrani według konkretnego klucza. Marcin Makowski jest pracownikiem tygodnika utożsamianego z prawicą, zaś Marek Beylin reprezentuje lewicową Gazetę Wyborczą. Trudno więc było o zgodność opinii, choć znalazły się i takie wątki, w których dziennikarze odnajdywali punkty wspólne. Inaczej jednak diagnozując przyczyny oraz metody naprawcze. Pierwszym z takich tematów była przyszłość UE oraz miejsce Polski w jej strukturach. Goście zgodzili się, że Unia Europejska jest w kryzysie, ale przyczyn tego stanu upatrywali w nieco innych czynnikach. Marek Beylin dowodził, że problemem jest odejście od unifikacji politycznej, czemu na przeszkodzie stoi też buńczuczna postawa obecnie rządzących. Natomiast Marcin Makowski przekonywał, że państwom europejskim brakuje wspólnej idei, jaką u pierwocin Unii była tożsamość chrześcijańska. W takim przypadku członków UE powinny łączyć teraz wspólne interesy gospodarcze, o co jednak trudno, gdyż i w tym względzie nie ma jedności, np. Niemcy – wbrew Polsce – popierają Nord Stream II.

Kolejny wątek to stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. I tym razem zaproszeni dziennikarze przyznali, że nie są one takie, jakie być powinny. Marcin Makowski, jako człowiek, który często bywa za oceanem, a na spotkanie w MZM przyjechał prosto z wizyty u ambasador Mosbacher, miał sporo do powiedzenia. Zauważył, że polityka polska skierowana jest wyłącznie na dobre stosunki z prezydentami USA, gdy tymczasem tak samo ważny jest lobbing w Kongresie czy nawet w poszczególnych stanach, ponieważ to nie głowa państwa amerykańskiego decyduje o wszystkim. Dziennikarz dowodził też, że bez USA Polska w sferze militarnej sobie nie poradzi, więc dobre stosunki są niezbędne.

Goście krótko odnieśli się także do spraw krajowych. Zauważyli, że tradycyjny podział na lewicę i prawicę już nie opisuje rzeczywistości w Polsce. W pewnych kwestiach to PiS jest najbardziej lewicową partią w kraju, podczas gdy ich oponenci z lewej strony szermują hasłami wolnorynkowymi. To wszystko znamionuje okres postpolityki, w którym liczy się to, kto więcej obieca i kto bardziej spodoba się wyborcom.

Jak mówili moderatorzy dyskusji, w spotkaniu nie chodziło o to, żeby kogoś przekonać. Raczej, żeby poznać poglądy drugiej strony. Jak zauważyli siedzący na widowni, nikt się z nikim nie pokłócił, a to już jest dużo.

Numer: 18/19 (1126/1127) 2019   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *