Szanowny Redaktorze, nawet nie zdaje sobie pan sprawy, jak ja się ucieszyłem. Otóż dowiedziałem się, że do Sejmu trafił projekt zmian prawa prasowego i ustaw o samorządzie terytorialnym, który zakłada zakaz wydawania tytułów prasowych przez samorządy gminne, powiatowe i wojewódzkie. Autorem proponowanych zmian jest grupa posłów Kukiz’15…
Klaki do paki
No, nie od jutra ten zakaz klaki będzie obowiązywał, ale jak dobrze pójdzie od 1 stycznia 2019 roku. Obecnie projekt poselski jest na etapie konsultacji i analiz.
Po co to wszystko? Jego twórcy podkreślają, że celem proponowanych zmian jest zakończenie praktyki wydawania przez jednostki samorządu terytorialnego tytułów prasowych, które pod pozorami biuletynów informacyjnych w istocie stanowią narzędzie propagandy dla lokalnych władz.
I to mi się podoba, a jeszcze bardziej, że według nowego prawa wydawcą może być osoba prawna, fizyczna lub inna jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej. W szczególności wydawcą może być organ państwowy, przedsiębiorstwo państwowe, organizacja polityczna, związek zawodowy, organizacja spółdzielcza, inna organizacja społeczna oraz kościół i inny związek wyznaniowy. Wydawcą nie może być gmina, powiat lub województwo.
Natomiast w ustawie o samorządzie gminy miałby zostać wprowadzony zapis, że zakazane jest publikowanie przez gminę lub zamawianie przez gminę publikacji informacji lub reklam, w których jest prezentowany wizerunek władz samorządowych, posłów lub senatorów. To samo dotyczy okresu od zarejestrowania kandydatów w wyborach do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego, sejmików województw, rad powiatów i gmin, prezydentów lub burmistrzów i wójtów do dnia wyborów. Jest tylko jeden wyjątek – ograniczenia nie dotyczyłyby stron internetowych prowadzonych przez samorządy.
Na razie projekt poparł rzecznik praw obywatelskich. Adam Bodnar podkreślił, że niedopuszczalne jest łączenie przez samorządy funkcji biuletynu informacyjnego i niezależnej prasy, gdyż jedno z jej zadań stanowi społeczna kontrola lokalnych władz. Swoje uwagi przesłał do ministra kultury Piotra Glińskiego, a MKiDN twierdzi, że należy zastanowić się nad nowymi regulacjami prawa prasowego, które wzmocnią pozycję prasy lokalnej, która będzie niezależna od decyzji jednostek samorządu terytorialnego, a także będą zgodne z zasadą wolności prasy i innych środków masowego przekazu.
Ja wiem, że takie prawo wzmocni lokalne tytuły prasowe, które nie mogą rywalizować z tubami wójtów i burmistrzów. Jednak nadal uważam, że polski rząd powinien jeszcze bardziej zadbać o polskie media lokalne, bo to przecież ma być lepsza, a nie gorsza zmiana…
Numer: 46 (1102) 2018 Autor: Wasz OBSERwator
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ