Czuwaj – to nie tylko wprowadzone do obyczaju harcerskiego pozdrowienie, wywodzące się ze starego słowiańskiego zawołania. Od 1913 r. oznacza także przypomnienie o potrzebie, gotowości do czynu, służby ojczyźnie i pracy dla innych. Tak też to rozumie stara, harcerska wiara

Alert trwa

Nie minęły jeszcze dwa miesiące od I sejmiku Ruchu Przyjaciół Harcerstwa zwołanego przez Komendę Hufca ZHP Mazowsze w Mińsku przy udziale grupy seniorów ZHP i oto w sobotę 19 czerwca w murach gościnnego dworku – Domu Pracy Twórczej Akademii Sztuk Pięknych w Dłużewie, odbyło się robocze spotkanie uczestników Ruchu. Wiarusów ZHP i gości witały sympatyczne druhny z 14. Drużyny ZHP z Ptaków, prowadzące techniczną obsługę spotkania.
Na zbiórkę przybyło 20 osób, a wśród przyjaciół harcerstwa spotkać można było pełnomocnika Wojewody Mazowieckiego - Andrzeja Rybusa-Tołłoczkę i wizytatora Mazowieckiego Kuratorium Oświaty i Wychowania - Grażynę Wojszczyk. Zbiórkę w obecności Komendanta Hufca hm. Andrzeja Soćko, prowadził phm. Zbigniew Nowosielski. Zgodnie z harcerskim rytuałem, odśpiewaniem hymnu ZHP rozpoczęto obrady. Zaczynem i wezwaniem do dyskusji był przedstawiony materiał z dotychczasowych działań, a szczególnie zebrane wnioski i uwagi z I sejmiku.
Z wielką troską o losy ZHP, jego rolą wśród młodych i najmłodszych obywateli Rzeczpospolitej na rzecz kształtowania postaw patriotycznych i prospołecznych wypowiadali się druhny i druhowie. Odnoszono się do aktualnej sytuacji, możliwości działania ZHP w szkołach, środowiskach i pomocy dla związku przez władze państwowe i samorządowe.
Wśród uczestników spotkania utwierdziło się przekonanie o potrzebie istnienia w szkołach drużyn harcerskich. Jak mawia się potocznie, że czas robi swoje, tak w odniesieniu do ZHP też tak się stało. Organizacja, która od stu lat na czołowym miejscu stawia na patriotyczne wychowanie i niesienie pomocy drugim została, można chyba tak określić, wyprowadzona ze szkół ze szkodą dla wszystkich, ale przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. Jedną miarą potraktowano wszystkie organizacje, jakie istniały w tych środowiskach do 1990 r. ZHP, który za wszelką cenę upolityczniano, spotkał los bezinteresowności nowych władz. Nie byłby zapewne zadowolony twórca polskiego harcerstwa Andrzej Małkowski dzisiejszym stanem ZHP i perspektywami dalszego funkcjonowania związku w obecnym wydaniu. Dlatego też pomoc dla ZHP to podstawowe zadanie dla tych, którzy w związku byli, rośli razem z nim, w nim kształtowali swe postawy i charaktery. Mimo upływu lat, emocjonalna więź z harcerstwem trwa i miejmy nadzieję, że grono osób w Ruchu Przyjaciół Harcerstwa będzie się zwiększać, jeśli nie formalnym wpisem to wymierną pomocą, jaką może być każda forma świadczeń na rzecz ZHP.
Pierwszą jest możliwość przekazania 1% podatku, na podstawie przepisu o świadczeniu na rzecz organizacji pożytku publicznego, a taką jest ZHP. Druga forma to pomoc Komendzie Hufca w organizacji imprez oraz wypoczynku harcerzy. I tutaj należy ogłosić nową inicjatywę, jaka powstała na opisywanym, roboczym spotkaniu. Ruch Przyjaciół Harcerstwa przekształci się niebawem w stowarzyszenie, co umożliwi gromadzenie różnych środków na rzecz pomocy dla ZHP w jego codziennym działaniu.
Harcerskim CZUWAJ zwracają się uczestnicy Ruchu do wszystkich, którym na sercu leży dobro i los ZHP.

Numer: 2010 27   Autor: Czesław Gągol