Serce się cieszy, kiedy widzimy całą salę. W kampanii wyborczej niezbyt czujnie słuchaliśmy obywateli, aby się wsłuchać w potrzebę zmiany, którą obywatele, nasi wyborcy, już wtedy mieli. Nie odczytaliśmy tego.
– Była premier nie czytała Kochanowskiego? To właśnie on wieszczył, że POlak przysłowie nowe sobie kupi, że i przed szkodą i po
szkodzie... głupi
- Przygotowujemy się do przyszłorocznej kompleksowej rekultywacji zieleni w miejskim parku. Po wykonanej orce ziemia powinna kilka miesięcy odpocząć. Następnie przystąpimy do siewu i sadzenia.
– A wykopki samorządowe już za dwa lata... Oby tak głębokie, jak krajowe
Według kierownika Partii Razem hasło POLSKA dla POLAKÓW jest hasłem RASISTOWSKIM. A DLA KOGO ma być nasza Polska? Dla Niemców? Dla Rosjan? Dla Pigmejów?
– Tak krzyczy posłanka Pawłowicz i... ma rację, ale na Boga, co jej winni Pigmeje. Też przecież na ‚P’ i do tego pracowici
Marka VENDO PARK należąca do Trei Real Estate GmbH, działającej w branży nieruchomości spółki grupy Tengelmann, utrzymuje się na fali sukcesu: trzynasty już park handlowy VENDO PARK otworzył właśnie swoje podwoje w Mińsku Mazowieckim.
– Trzynastki bywają szczęśliwe, ale niekoniecznie dla kupujących
Jeżeli na terenie naszego nadleśnictwa jest tak dostojna staruszka, to trzeba ją nazwać, żeby budziła u ludzi takie skojarzenia jak na przykład dąb Bartek.. . Sosna będzie nosiła imię Wszebora.
– No to się Bartek ucieszy i zapewne zaszumi na swaty
Dyrektor Grzegorz Wyszogrodzki, który przed laty tworzył tę placówkę (i zapewnie będzie tym, który ją zamknie), obliczył, że bez pracy może zostać około 30 jego podwładnych.
– Mówi tak bez żadnych konkretnych danych, bo ludzie go pytają... Od tego jest dyrektorem, by znać odpowiedzi na każde, nawet głupie pytania
Panie od sójek... tak można najkrócej określić kobiety, które należą do Koła Gospodyń Wiejskich w Cegłowie.
– A kiedy wylecą nad morze, nawet sójka nie pomoże
Strona internetowa mińskiego starostwa jest nieczynna. To wynik ataku hakerskiego, do którego doszło na początku miesiąca.
– To nie są wcale żarty, ale jest pytanie o zabezpieczenia, bo przecież powstała za unijne dotacje
Mieszkać w niespełna 40-tysięcznym mieście, gdzie od dawna nikt nie zrobił dużej manifestacji i wyjść na ulicę bez zakrywania twarzy, aby wypowiedzieć się w sprawie planów zaostrzenia ustawy aborcyjnej to duży wyczyn.
– Szczególnie dla pracownic, pomagierek i klakierek Jakubowskiego
Nie składamy parasoli. Mimo iż odrzucono projekt antyaborcyjny stowarzyszenia Ordo Iuris, to nikt nam nie obiecał, że tylnymi drzwiami nie wprowadz i się innej radykalnej ustawy.
– Alicja Cichoń, dawniej Rosołowska nie da się wyprowadzić w pole. Nawet z macicą na sztandarze