Nic nie wskazywało, że właśnie teraz opuści nas tylko 71-letni Krzysztof Szczypiorski. Całkiem niedawno napisał o konieczności uczczenia pamięci Tadeusza Chróścielewskiego z obietnicą stałych felietonów w naszym tygodniku. Nie rozumiał, jak władze miasta mogą czcić Himilsbacha, zapominając o człowieku, który to …