Prezydent Wałęsa ma w Dębem godnych naśladowców. Nad wnioskiem jednego z radnych rada dyskutowała gorąco około godziny. Gdy w końcu do swojego pomysłu przekonał większość radnych, podczas głosowania wstrzymał się od głosu, gdyż - jak stwierdził po głosowaniu, nie chciał brać odpowiedzialności za skutki wprowadzonych zmian