Mińsk MazowieckiOszmiańskie wspomnienia...

Nie można żyć, pracować i nie wiedzieć, co działo się wcześniej, jacy ludzie żyli tu przed nami. Szczególnie niemożliwa jest obojętność wobec prawdziwych herosów historii i nauki, którzy żyli i pracowali na oszmiańskiej ziemi – tak swe przywiązanie do historii deklaruje Tatiana Dawidowicz, kustoszka  izby pamięci Jędrzeja Śniadeckiego, patrona mińskiego szpitala...

Nadzieja od Jędrzeja

Z trzech dni w rejonie oszmiańskim, kilka godzin spędziliśmy w  Kolczunach i Horodnikach, gdzie na każdym kroku pachnie polskością. Tatiana już w pierwszym roku jej pobytu w rejonie oszmiańskim zainteresowała się historią i kulturą tego przepięknego kraju. Czy ktoś sobie mógł wyobrazić, że mając jedną fotografię Jędrzeja Śniadeckiego uda się urządzić całe muzeum, że imię tego uczonego tak głośno będzie dźwięczeć w oszmiańskim regionie, że niewielkie muzeum w wiejskiej szkole będzie odwiedzać około czterech tysięcy zwiedzających w roku? – pyta wcale nie retorycznie.

I nam, jak przez lata gości muzeum uświadamia, kim był Jędrzej Śniadecki, jak wielki wkład wniósł w światową naukę i jak ważne jest, byśmy pamiętali i byli dumni z takiej osobistości. A jest co oglądać - szczególnie cenne eksponaty to kopie rękopisów Śniadeckiego, jego popiersie i makieta majątku Bołtupie. Jędrzej Śniadecki tam mieszkał i tam także zechciał umrzeć. To fakt historyczny, którego z historii Oszmiańszczyzny wymazać nie sposób. Dziś po dworku pozostały tylko ruiny, a niedługo i ich nie będzie...

Szczęśliwie zachował się pomnik na mogile Jędrzeja Śniadeckiego. Empirowy, z białego włoskiego marmuru, przedstawia uwieńczoną krzyżem urnę na prostokątnym cokole. Pomnik zdobią detale związane z chemią i medycyną oraz herb Śniadeckich. Odsłonięto go po renowacji 30 listopada 2012 r. w trakcie drugich spotkań listopadowych. Ideą przedsięwzięcia jest zbliżenie historią nauczycieli, uczniów, historyków, krajoznawców, muzealników, pisarzy, artystów, muzyków, lekarzy i uczonych. To międzynarodowe kulturalno-historyczne przedsięwzięcie ma na celu skruszenie formalnych granic przez poznanie dziedzictwa krajów związanych z życiem i działalnością Jędrzeja Śniadeckiego.

Dzięki nim doszło do odnowienia obrazu Matki Boskiej w centralnym ołtarzu kaplicy w Horodnikach, a w listopadzie 2015 roku w szkole w Kolczunach odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą Jędrzejowi Śniadeckiemu. Obecnie staraniem ks. Jana  Puzyny kanonika  parafii Świętego Archanioła Michała w Oszmianach trwają prace remontowe w krypcie horodnickiej kaplicy.

Grobem Jędrzeja Śniadeckiego opiekują się uczniowie, a muzeum jest nie tylko centrum świadectw o wybitnym człowieku, ale i świadectwem naszej ludzkiej pamięci. Pamięci, na którą Jędrzej Śniadecki zasłużył – sumuje Tatiana. I zwraca uwagę na artykuły uczonego w ówczesnych gazetach i   współczesne reportaże  ze wzajemnych odwiedzin. Naprawdę warto tam pojechać...

Numer: 22 (1078) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *