Miasto co jakiś czas wydaje albumy sławiące jego skarby materialne. W tym roku głównie kulturę, więc radna Teresa Szymkiewicz chciała się dowiedzieć, dlaczego nie ma tam nic o Festiwalu Chleba. A przecież od 13 lat taki festiwal jest i cieszy się dużą popularnością. Czy to nie jest kultura miasta, czy nie wnosi dużo, nie jest to też promocja, bo tak książka przypuszczam jest po to, żeby promować nasze miasto. Taki festiwal chleba jest idealną promocją... Mam właściwie pytanie do redaktorów tej książki, czy oni przeoczyli, zapomnieli, czy też nikt nie podpowiedział, czy może w następnym roku uzupełnią te braki...

Album cudów

Jakubowski nie odpowiedział wprost mydląc uszy, że w albumie dotknęli jedynie kwestii promocji i kultury, skupiając się rzeczywiście na imprezach, które organizowane są bądź przez całe miasto, bądź też przez mińskie jednostki organizacyjne. Faktycznie nie dotknęli imprez powiatowych, bo w samym mieście oferta jest bardzo bogata. Album kosztował ok. 25 tys. Złotych i będzie przekazywany jako prezent. Jest to przede wszystkim album fotograficzny, a wydali go, bo poprzedni był już mocno nieaktualny i skończył się jego nakład...

Numer: 21 (1077) 2018   Autor: (jaz)