Kolejny rocznik młodych artystów opuszcza mury mińskiego Plastyka. Jak zwykle, ich dzieła, przygotowane na wernisaż prac dyplomowych zrobiły wrażenie na publiczności. Mimo piątku 13  kwietnia goście życzyli uczniom powodzenia w dalszej edukacji artystycznej i każdych planach na przyszłość...

Grafika nie fika

Przed oficjalnym otwarciem wystawy goście zostali zaproszeni do wysłuchania części artystycznej. Przed publicznością wystąpiła Patrycja Wróbel z klasy IV P przy akompaniamencie Piotra Gryczki w Chwilach Kuby Badacha oraz Jeszcze ten jeden raz Ani Dąbrowskiej.
A sama wystawa składała się z dwóch ekspozycji. Pierwsza to pokaz artystycznych prac w sali, gdzie zaaranżowali galerię rysunku, malarstwa, rzeźby i fotografii. Prace te mówią o wieluzainteresowaniach młodych artystów różnymi dziedzinami sztuki, pokazują ich możliwości twórcze i warsztatowe. Uczniowie starali się nadać im wyjątkowy, niepowtarzalny charakter. Zadbali o oryginalny sposób przedstawiania tematów, poprzez zastosowanie odpowiednich środków wyrazu artystycznego.

Druga ekspozycja wynika z wyboru specjalizacji – aranżacji wnętrz lub projektowania graficznego. Zaprezentowali je w gablotach na ścianie szkolnego korytarza. Grupa projektowania graficznego pokazała plakaty reklamujące wydarzenia artystyczne, społeczne, kulturalne oraz drogę koncepcyjną pracy nad plakatami. Natomiast grupa aranżacji wnętrz podjęła wyzwanie zaprojektowania przestrzeni mieszkalnych, kawiarni, loftu, wystawy, prezentując wizualizację projektów w programach 3D, etapy projektowania oraz makiety zaprojektowanych przestrzeni.

Ciekawą pracę w ramach aneksu zaprezentował Bartek Szczepankowski. Na trzecim piętrze na końcu korytarza namalował muralowy fresk przedstawiający grającego na lirze Apolla – patrona sztuki i poezji.
Wystawa była również okazją do promocji książki-kolorowanki z ilustracjami 12 uczniów Liceum Plastycznego wydanej przy współpracy z Warszawskim InstytutemBankowości. Jego przedstawicielka Monika Kondek wręczyła po egzemplarzu POMALUJ ZA KA CPRA autorom rysunków, których demiurgiem był Kacper Kijewski. Jej nakład jest limitowany, więc vipowie imprezy dostali dla... wnucząt tylko po jednym egzemplarzu.

Wychowawczyni tegorocznych absolwentów Lidia Nowak Chomicz chwali klasę za dojrzałość i zdolności. Oni wiedzą, czego chcą i na co ich stać. A stać na wiele, choć nie każdy podejmie studia na AS P. Zresztą czy mamy za wielu aranżerów wnętrz i projektantów graficznych...

Numer: 17/18 (1073/1074) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski