Tydzień z prawem (209)

Mój przyjaciel pożyczył 2 lata temu od mnie znaczną sumę pieniędzy. Na prośbę żony podpisaliśmy umowę. Pieniądze miały być zwrócone w połowie ubiegłego roku, ale tak się nie stało. Mało tego, nagle przestał odbierać telefon, jakby zapadł się pod ziemię. Ostatnio dowiedziałem się, że już 2 lata temu miał on znaczne długi. Wystąpiłem na drogę sądową i dzięki temu, że miałem umowę szybko uzyskałem nakaz zapłaty. Niestety egzekucja komornicza okazała się bezskuteczna, bo on wraz żoną wyzbył się całego majątku. Domy i mieszkanie przepisali na swojego syna. Czy w takiej sytuacji istnieją jakieś środki prawne i mam jeszcze jakąś szansę na odzyskanie pieniędzy...

Nie wszystko stracone

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.