Przy strażackim maszcie w sercu Cegłowa ustawiono najwyższą w gminie palmę. Miała prawie 8 metrów, a uwili ją mieszkańcy sołectwa Podskwarne. Wygrali nią nie tylko konkurs, ale też tysiąc złotych. Tak oto gminne władze odkrywają nie tylko zdolności swych mieszkańców, ale wprowadzają nową tradycję, dzięki której Cegłów dołączy do popularnych palmowych gigantów...

Palmy z karmy

Tradycyjny kiermasz wielkanocny w Cegłowie to już nie tylko sprzedażowa wystawa produktów lokalnych i ozdób świątecznych. Swoje stoisko z ręcznie wykonanymi stroikami miało także Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym ,,Możesz więcej” ze Zglechowa.

Po mszach w obu kościołach na wytwórców rękodzieł i tradycyjnych potraw czekały inne atrakcje. To na początek finału życzenia od księży i wójta Uchmana, który jako rodzynek dołączył do komisji oceniającej palmy.

Jury miało trudne warunki, bo w czasie jego pracy strażnice zdominowały dzikie dźwięki aktywizujące do tańca i zabawy lokalne pociechy. A tak by się chciało usłyszeć polskie, rześkie melodie, przy których przechadzający się po sali królik byłby mniej dziki... Na szczęście zumbowe hucpy się skończyły i mógł częstować wszystkich czekoladowymi jajeczkami.

Tymczasem komisja z 20 przyniesionych palm wybrała 10 najpiękniejszych. I tak w grupie klas 0-3 wygrały Małgorzata Sokołowska, Karolina Kłos i Dominika Urbanek, w klasach 4-6 jedyna Wiktoria Wójcik, a z dorosłych Katarzyna Osińska, KGW w Posiadałach i Monika Sokołowska. Wszyscy otrzymali dyplomy i nagrody o wartości od 50 do 120 złotych.

W konkursie rozpisanym na 20 sołectw zaktywizowało się tylko pięć. Jednak efekty były imponujące. Palmowe srebro zdobyło sołectwo Cegłów II, a brąz – Pełczanka za dzieła mające ponad dwa metry wysokości.

Natomiast złote Podskwarne nie powstydziłoby się swej palmy w Łysych czy Lipnicy Murowanej. Co ciekawe, ponad 7-metrowa palma miała elementy narodowe, a jej trzon pochodził z wysmukłej sosny. Zdjęta z masztu ozdobi teraz wnętrze kościoła w Kuflewie.

Trzeba dobrej karmy, by uwić takie palmy? Na pewno, ale bez stworzenia tradycji konkursy palmowe będą tylko przedświątecznym wybrykiem.

Numer: 13 (1069) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski