Jak pamiętamy, w poprzednim numerze pisaliśmy o talentach, któr można było podziwiać przed Świętami Wielkanocnymi podczas rozdawania nagród za najpiękniejszą pisankę wielkanocną. Ogłosiliśmy zwycięzców jury, ale nie mogliśmy ustalić adresu naszej faworytki, Dominiki Adamczyk. Wszystko przez ochronę danych osobowych, którą pracownicy MDK stawiają ponad potrzeby medialne, a nawet zdrowy rozsądek.

Pisankowa zguba

Naszą laureatką okazała się tajemnicza Dominika Adamczyk, która wykonała pisankę niebanalną. Właściwie stroik wielkanocny z kontekstami kulturowymi i pogodowymi. Takie skojarzenia dawała drewniana podstawa z kory brzozy, nad którą szumiała mazowiecka, płaczące wierzba ze zwisającą jak bombka pisanką. Niebanalną, bo ozdobioną ziarnami dyni i słonecznika.

Dzieło Dominiki wyraźnie wyróżniało się nie tylko wielkością, ale i oryginalną dekoracją z materiałów ekologicznych i w naturalnych kolorach. Do tego zimowy charakter tegorocznych świąt Wielkiej Nocy podkreślała właśnie bombkowa pisanka.

Dominika, a właściwie jej dane kontaktowe z prozaicznych przyczyn znikły z bazy danych organizatorów konkursu. Powodem była ochrona danych adresowych i numeru telefonu. Była w pałacu przed rozdaniem nagród, ale nie czekała na galę, nie znajdując swej pracy wśród nagrodzonych.

Dotarliśmy jednak do naszej laureatki i już wiemy, że Dominika Adamczyk jest uczennicą klasy Va Zespołu Szkół w latowickim Wielgolesie, a pisankę wykonała pod opieką nauczycielki plastyki Bożeny Zelwowiec. Jak się okazało uwielbia wykonywać wszelkie prace plastyczne, wykazując się przy tym talentem wyróżniającym ją spośród rówieśników, a nawet i starszej młodzieży. Jest laureatką wielu konkursów plastycznych m.in. II miejsce w województwie mazowieckim za konkurs organizowany przez Muzeum Ziemi Mazowieckiej w Sierpcu, I miejsce w ubiegłorocznym konkursie powiatowym organizowanym przez MDK za wielkanocnego baranka oraz szereg wyróżnień w innych konkursach plastycznych. Jest również laureatką wielu konkursów recytatorskich o różnych szczeblach trudności i ćwiczy grę na gitarze.

Odkryliśmy jeszcze inną pasję Dominiki, a jest nią taekwon-do. Będąc mieszkanką Wielgolasu, znajduje czas po zajęciach lekcyjnych na treningi w mińskim klubie. Nie koliduje to zupełnie z jej nauką w szkole, gdzie jest jedną z lepszych uczennic.

Dominika pokazuje nam, że chcieć to móc. Jest bardzo pogodna, kontaktowa i właśnie szykuje się do następnego konkursu, jakim będzie gminny konkurs piosenki anglojęzycznej.

Jak mówi stare porzekadło…nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Może więc warto najpierw się zgubić, aby ktoś odkrył nasze dzieło, a może i talent.

Numer: 15(807)2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski