Już po raz dziewiąty nauczyciele przedmiotów informatycznych Mechanika zaprosili uczniów szkół podstawowych i resztek gimnazjów do udziału w konkursie informatycznym Gim-Bit. Liczyły się zdolności nie tylko informatyczne, ale też plastyczne. To one zdecydowały o zaproszeniu na finał...

Zmowa cyfrowa

Konkurs, który cieszy się nieustannym uznaniem wśród uczniów i nauczycieli, był dwuetapowy. W domu uczniowie klas VII szkół podstawowych i klas II i III gimnazjów przygotowali plakat w formacie A3 na temat cyfrowego zabezpieczania w sieci. Prace przygotowało 18 zespołów, z których komisja konkursowa – Anna Dąbrowska, Marek Szczurowski i Marek Sitek – wyłoniła 10 najlepszych, a ich autorów wraz z opiekunami zaprosiła do drugiego etapu.

Już w siedzibie Mechanika dwuosobowe zespoły rozwiązywały quiz z wiedzy dotyczącej oprogramowania użytkowego jak edytory tekstów, arkusze kalkulacyjne, czy programy do tworzenia prezentacji multimedialnych opracowany przez nauczyciela przedmiotów informatycznych Marka Sitka. Po zaciętej walce o ostatecznych wynikach konkursu przesądziła dogrywka.

I tak zwycięzcami okazali się Karol Augustyniak i Michał Rogala z SP-3 im. Jana Pawła II w Mińsku Mazowieckim z Mariuszem Jaguścikiem w roli opiekuna. Gimbitowe srebro przypadło Klarze Kościk i Julii Krasuskiej z mińskiego Kopernika pod opieką Magdaleny Skwiecińskiej–Linosz, a brąz właśnie po zaciętej dogrywce wywalczyli sobie Patryk Łozowski i Bartosz Gałązka z gimnazjum przy Pięknej. Laureaci wszystkich miejsc otrzymali cenne nagrody, a wszyscy podziękowania, upominki i okolicznościowe dyplomy uczestnictwa.

Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom za udział w konkursie i wspólną zabawę, opiekunom za przygotowanie uczniów, sponsorom za ufundowanie nagród, nauczycielom z ZSZ nr 2 za przygotowanie konkursu, wicedyrektor Agnieszce Pai za spięcie wszystkiego w całość i dyrektorowi Tomaszowi Płochockiemu za przychylność i uświetnienie finałów.

No i zapraszają za rok do udziału w X jubileuszowym Konkursie GIM-BIT. Co wymyślą? Może coś, co przyciągnie do gim-bita nie 18, a pół setki szkół. I niech eliminacje będą bardziej miarodajne, a nie skazane wyłącznie na subiektywną ocenę zawartości plakatu. A jaką nazwę będzie miał gim-bit po całkowitej likwidacji gimnazjów...

Numer: 11 (1067) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski