Kolejne drużyny piłkarskie rozpoczynają sparingowe spotkania w ramach przygotowań do drugiej części sezonu. Pierwsza była Mazovia, która ma za sobą juz trzy takie mecze. Siennicki Fenix  zdążył zagrać dwa razy, podobnie Victoria Sulejówek, a dołączają do nich kolejne ekipy...

Lepsza Pilica

Trzecim sparingpartnerem mińskiej Mazovii w przygotowaniach do piłkarskiej wiosny była Pilica Białobrzegi. Drużyna ta skończyła rundę jesienną na pierwszym miejscu w południowej grupie IV ligi. Przypomnijmy, że Mazovia jest czwarta w grupie północnej.
Spotkanie zostało rozegrane na stadionie przy ul. Budowlanej. W jego trakcie trener Andrzej Sieradzki testował trzech zawodników, przykładając dużą wagę do odpowiedniego przygotowania. Meczowa walka toczyła się głównie w środku boiska, ale nie brakowało też kilku ładnych akcji podbramkowych. Jedną z nich goście wykorzystali w 35 minucie, wychodząc na prowadzenie, które utrzymali już do końca spotkania.
Gra mińszczan wyglądała jednak dużo lepiej niż przed tygodniem w Lublinie. Widać, że przygotowania idą w dobrym kierunku. Kolejne ich efekty poznamy 3 lutego, gdy do Mińska Mazowieckiego przyjadą gracze IV-ligowego Mazura Karczew.
Dużo efektowniej spisała się Mazovia II. Podejmowała ona Promnika Łaskarzew, którego rozgromiła 7:0, do przerwy prowadząc 3:0. Najbliższym przeciwnikiem będzie teraz dla nich Watra Mrozy, z którą zmierzą się w czwartkowy wieczór.
Fenix stawia na razie na lokalne pojedynki. Najpierw grał z Mazovią, a teraz rywalem były rezerwy Victorii Sulejówek. To ciekawe spotkanie, bo starli się ze sobą wiceliderzy okręgówek – siedleckiej i warszawskiej I. Rzeczywiście, było na co popatrzeć. Nie brakowało ładnych akcji, po których powinno paść zdecydowanie więcej bramek. Mecz zakończył się bowiem remisem 1:1, a autorami goli byli: Kaczorowski dla Victorii i Osica dla Fenixa.
Także Świt Barcząca wybrał sobie rywala o teoretycznie podobnych umiejętnościach. Był nim SRT Halinów, który gra w warszawskiej klasie A, gdzie zajmuje niską, 12 pozycję. Natomiast Świt w siedleckich rozgrywkach jest 9. Spotkanie po raz kolejny pokazało, że warszawskie ligi są mocne. SRT Halinów łatwo wygrał 4:1, nie dając rywalom szans. Halinów zasilili bramkami: Rogala,  Banaszek, Pietrzyk i Książek, zaś dla Barczącej trafił Wadas.
Czekamy aż kolejne drużyny wejdą w rytm sparingowy. Czas pozostały do rozpoczęcia rozgrywek ligowych będzie bowiem płynął coraz szybciej.

Numer: 5 (1061) 2018   Autor: (łk)