Seniorskie rozgrywki siatkarskie trwają w najlepsze. Powiat miński ma bogatą reprezentację na wielu poziomach rozgrywek, jednak nie wszystkie drużyny są w dobrej sytuacji. Niektóre szykują się już do spadku, a inne wciąż walczą o awans...

Ligowy przekrój

Najwyżej, bo w II lidze gra Lesan Halinów. Jednak nie ma powodów do zadowolenia, bo po 10 rozegranych meczach zajmuje ostatnie miejsce w grupie 2, mając na koncie tylko 2 punkty. Nie udało im się jeszcze zwyciężyć, ale w miniony weekend dołożyli do swojego dorobku jeden punkt. Stało się to po wyrównanym spotkaniu z AZS UWM Olsztyn, którym zakończył się porażką Lesana 2:3 (25:20, 21:25, 21:25, 26:24, 14:16). Jak widać, byli więc bardzo blisko pierwszej wygranej. Teraz, 9 grudnia czeka ich potyczka u siebie z Legią Warszawa.

W III lidze seniorki z Olimpu Miński Mazowiecki także nie radzą sobie najlepiej. W pięciu meczach nie zdobyły żadnego punktu, wygrywając tylko jeden set. Stało się to w minioną niedzielę, kiedy mińszczanki podejmowały drużynę SPS Konstancin Jeziorna. Zaczęły dobrze i właśnie pierwszy set należał do pozytywów tego spotkania. Później niestety przegrały dwa razy do 15, ale przebudziły się w czwartej partii i dogoniły rywalki. Niestety podczas gry na przewagi podopieczne Adama Cichonia nie wykorzystały piłki setowej i ostatecznie uległy 26:28, a w całym meczu 1:3. Teraz czeka je wyjazd do Ostrołęki. Miejmy nadzieję, że wreszcie pojawią się pierwsze punkty.

Zdecydowanie lepiej powodzi się w III lidze graczom GOSiR Mrozy. Wprawdzie w sobotę ulegli u siebie Wichrowi Kobyłka, ale na ich obronę trzeba dodać, że mierzyli się z trzecią drużyną w lidze i nie oddali tanio skóry. Mrozianie rozpoczęli dobrze, bo dwa pierwsze sety należały do nich. Wygrali je do 19 i do 18. Niestety później coś zacięło się w ich grze i goście przejęli inicjatywę. Trzeciego seta wygrali dość łatwo do 19, a w drugim na przewagi do 24. W tie-breaku GOSiR nie potrafił już nawiązać walki i przegrał do 10. Pomimo porażki mrozianie nadal są na piątym miejscu w lidze, a w najbliższym meczu w Skaryszewie mogą liczyć na wygraną, bo rywale znajdują się dole tabeli.

W IV lidze, w grupie B grają MMKS Mińsk Mazowiecki i SuperTeam Herkules Sulejówek. Pierwsi są mińszczanie z 16 punktami na koncie, zaś sulejówczanie zajmują drugą lokatę z 13 oczkami. Niedawno obie ekipy zmierzyły się ze sobą w Sulejówku. Gospodarzom udało się zakończyć zwycięską passę rywali, bo wygrali 3:2. Pierwszy set należał jednak do gości, którzy pozwolili przeciwnikowi zdobyć tylko 18 punktów. Później jednak to sulejówczanie byli górą, z takim samym wynikiem punktowym, a w trzeciej części wygrali nawet trochę wyżej. Gościom udało się odmienić swoją grę w czwartym secie i zwyciężyć do 16, ale tie-break należał już do gospodarzy, którzy nie kryli radości z wygranej z tak trudnym rywalem.

W kolejnej kolejce wszystko wróciło jednak na stare tory. Mińszczanie łatwo ograli Gwardię Legionowo 3:0 (26:16, 25:18, 25:18), zaś sulejówczanie wymęczyli wyjazdową wygraną w Ząbkach 3:2 (15:25, 25:21, 16:25, 25:23, 12:15). W najbliższym czasie mińszczanie pojadą do Ząbek, a sulejówczanie podejmą u siebie ADS Wolta.

Numer: 49 (1053) 2017   Autor: (łk)