Były to pojazdy marki: Audi i Mazda. Podróżowało w nich 5 osób, które opuściły auta o własnych siłach przed przybyciem na miejsce służb ratowniczych. Jedna osoba wymagała szczególnej pomocy, której udzielili strażacy, oddając ją później pod opiekę ratowników. Ci uznali, że nie wymaga ona hospitalizacji.