Motywem przewodnim tegorocznych Dni Kultury Żydowskiej była muzyka, czyli epigoniczny koncert utworów Władysława Szpilmana w wykonaniu Natalii Bobrzyk i Jakuba Tarczyńskiego z GiLO. Wcześniej młodzież gimnazjum z SP-3 i liceum GiLO miała okazję poznać konkretnych żydowskich mieszkańców Mińska. Młodzi ludzie przyglądali się zdjęciom, czytali fragmenty wspomnień, szukali ulic, na których mieszkali Guta Tyrangiel, Leon Guz, Jakow Perłow, Regina Fachler i Roma Byczuk. Uświadamiali sobie, kim byli i jak żyli ci, którzy współtworzyli charakter miasta przed II wojną światową.

Pięknie poróżnieni

Pięknie poróżnieni

Organizatorzy pomyśleli także o nauczycielach, którzy dyskutowali, czy podstawa programowa nauczania historii pozwala uczniom poznać dzieje Żydów polskich.

A innym dorosłym zafundowali warsztaty muzyczne z motywem piosenki hanukowej Hawa nagila – Radujmy się. A w bibliotecznej sali przemienionej w kawiarenkę można było spotkać się z pisarzem Remigiuszem Grzelą, by porozmawiać o Wierze Gran i jej życiu. Gwiazdą była uczennica liceum Karolina Świętochowska, wcielająca się w rolę artystki i na żywo wykonująca jej piosenki.

Były także warsztaty edukacyjne Renaty Płotczyk z muzeum POLIN i gra miejska śladami mińskich Żydów.

Wszystko, by pamięć o kulturze i życiu żydowskich mieszkańców Mińska Mazowieckiego nie minęła, byśmy potrafili żyć z przekonaniem, że obok nas jest miejsce dla każdego. Organizatorzy mają taką nadzieję wbrew nasilającym się nastrojom niechęci wobec odmienności kulturowej.

Numer: 46 (1050) 2017   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *