Uprawianie żywności modyfikowanej genetycznie jest dozwolone w całej Europie, ale nie w Polsce. Zgodnie z zaleceniami Trybunału Europejskiego Polska musiała stworzyć ustawę, która pozwoli na uprawę modyfikowanej genetycznie żywności.

Uważąj na GMO

Uważąj na GMO

Polskich rolników obowiązuje jednak rozporządzenie Rady Ministrów, które uprawę taką zakazuje. W całej Polsce trwa kampania informacyjna. Zawiłości polskiego prawa w gminach powiatu mińskiego tłumaczył Edward Kuk – kierownik Stacji Ochrony Roślin w Mińsku Mazowieckim. Jak zauważył, zakaz stosowania materiału siewnego GMO dotyczy kukurydzy MON 810, ale także  prawie 200 innych jej odmian. Zakazana jest również uprawa ziemniaka Alfamor, ale możliwość jego wystąpienia w Polsce jest bardzo niewielka, gdyż najbliższa hodowla znajduje się w Norwegii. Za złamanie zakazu każdemu rolnikowi grozi sankcja karna, dlatego też ważne jest by mieć pewność, co do rodzaju stosowanego materiału siewnego. Do końca marca na koszt Ministerstwa Rolnictwa do laboratorium centralnego w Toruniu można wysłać próbki nasion, by przebadano je pod względem GMO. Po tym czasie w razie potrzeby  za test zapłaci rolnik.

W kwietniu pracownicy Stacji Ochrony Roślin w Mińsku przeprowadzą kontrole dokumentacji – dlatego ważne jest, by zachować faktury i etykiety z partii materiału siewnego. W maju rozpoczną się natomiast testy roślin na każdej plantacji. Jeżeli test wykryje GMO, trzeba będzie zlecić próbę materiału, za którą rolnik będzie musiał zapłacić 200 zł. Gdy dodatkowe badania potwierdzą wynik testów, rolnika czekać będzie sankcja karna w wysokości dwukrotnej wartości zakupionego materiału oraz likwidacja plantacji na własny koszt. Warto zatem skorzystać z darmowych badań. Trzeba to zrobić szybko, bo czasu pozostało niewiele.

Numer: 13/14 (808/809) 2013   Autor: (jk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *