Powiat mińskiPowiat miński rekolekcyjny

W sobotę po raz pierwszy odbyło się nietypowe wydarzenie, które chyba na stałe zagości w mińskich kalendarzach. W Sanktuarium Matki Boskiej Hallerowskiej samorządowcy i inne osoby zaangażowane w życie publiczne mogli przeżywać Wielkopostny Dzień Skupienia. Gospodarzem tych rekolekcji był proboszcz ks. Marek Sędek, inicjatorami powiatowi radni, czyli przewodniczący Daniel Milewski i wicestarosta Krzysztof Płochocki, a gościem specjalnym biskup Marek Solarczyk.

Władze w skupieniu

Modlitewny wieczór rozpoczął się o 16.00 nabożeństwem pokutnym. Czytanie proklamował Adam Zawadzki ze Związku Harcerstwa Polskiego, a Ewangelię i homilię wygłosił ksiądz biskup. Szczególną uwagę zwrócił on na biblijny fragment opowiadający o rozmowie Jezusa z Nikodemem, który był jednym z dostojników żydowskich, faryzeuszem i członkiem Sanhedrynu, który potajemnie spotkał się z Jezusem i odbył z nim rozmowę opisaną w trzecim rozdziale
Ewangelii Jana. Później stanął w jego obronie przed sanhedrynem. Po śmierci Jezusa, wraz z Józefem z Arymatei wziął pod swą pieczę jego zwłoki i zorganizował mu pochówek. Tę postać biskup Solarczyk ukazywał jako patrona osób zatroskanych o sprawy publiczne.

Po kazaniu wystawiono Najświętszy Sakrament, a księża udali się do konfesjonałów. Rzecz jasna najdłuższa kolejka ciągnęła się do spowiedzi u księdza biskupa, który skończył udzielać sakramentu pokuty tuż przed samą Mszą. W tym czasie zebrani mogli wysłuchać konferencji nowego proboszcza mińskiej parafii dekanalnej, który jest doktorem teologii. Ks. Marek Sędek mówił m.in. o roli wiernych świeckich. Nie tylko w życiu Kościoła, ale ich służbie publicznej. Nie dawał konkretnych rad, jak mają się zachować w określonych sytuacjach, bo sami powinni wiedzieć. Jeśli oczywiście są wychowani w formacji katolickiej. Tak więc świecka hierarchia wartości mierzy się nie przepisami a wrażliwością każdego z nas. Wrażliwością na prawdę, mądrość, sprawiedliwość, ale także fałsz, cierpienie i pogardę, której tak wiele. To chrześcijański kręgosłup, na którym każdy może mieć wsparcie, a kiedy straci pamięć, pozbawi się tożsamości...

Mszy świętej przewodniczył również biskup Solarczyk, a czytała Aleksandra Lenarcik ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. W homilii odniósł się do swoich lutowych wizyt w powiatowych Domach Pomocy Społecznej i wspominał czasy, kiedy głosił w Mińsku Mazowieckim rekolekcje adwentowe, na kilka lat przed święceniami episkopatu.

– Lepiej jest, żeby jeden zginął za lud – odczytał proboszcz z Ewangelii. W pewnym sensie tymi słowami kończy się Wielki Post. W tym czasie wcale nie najważniejsze były nasze sukcesy duchowe, subtelne nawrócenia czy efektowne pokuty. Prawdziwym owocem tych czterdziestu dni jest pokorna wiara. Modlitwę powszechną poprowadził wicestarosta Płochocki, a na organach grał Wojciech Karaś. Wśród lokalnych włodarzy widoczny był starosta Tarczyński, burmistrz Jakubowski i wójt Witczak.

Na koniec Mszy podziękowania za wspólną modlitwę złożył Daniel Milewski. – W perspektywie Chrystusa nie ma ani Żyda, ani Greka, ani niewolnika, ni wolnego, nie ma tych z miasta czy powiatu, nie ma tych z PiSu i tych z Platformy – podsumowywał radny, ciesząc się z udanej inicjatywy.

To nie wszystko, bo także zaprosił zebranych na poczęstunek w bliskim świątyni zajeździe pod Różami. W tej integracyjnie agapie wzięli udział między innymi poseł Krzysztof Tchórzewski, wójt Janusz Piechoski i jego poprzednik Sylwester Dąbrowski, państwo Jurkowie, Milewscy, Wargoccy, Stasinowcy, radni Teresa Szymkiewicz, Maciej
Cichocki, Michał Góras i Robert Gałązka, harcerze ZHR i ZHP oraz prezesi i członkowie innych stowarzyszeń zajmujących się pracą kulturalno-społeczną w przestrzeni publicznej miasta i powiatu.

Numer: 13/14 (808/809) 2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *