Dębe WielkieDębe Wielkie pasowane

Ślubowanie i pasowanie uczniów pierwszej klasy to zawsze wyjątkowe wydarzenie. Najmłodsi członkowie szkolnej społeczności w ten symboliczny sposób wkraczają na drogę, podczas której nabędą wiedzę i ukształtują swój charakter. Na razie jednak musieli wykazać się umiejętnościami, dzięki którym zostali włączeni w szeregi uczniów dębskiej szkoły podstawowej...

Śluby radości

Dębe Wielkie pasowane / Śluby radości

W tym roku w Szkole Podstawowej im. Wołyńskiej Brygady Kawalerii w Dębem Wielkim Wielkim są trzy klasy pierwszaków. To oni pod opieką Agaty Prokopiuk, Agnieszki Miros-Kot i Anny Boczkowskiej od początku roku szkolnego przygotowywały się do tego wyjątkowego dnia. Wreszcie w czwartkowe popołudnie ich praca została uhonorowana. Ale nie tak szybko...
W czasie uroczystości pasowania na pierwszoklasistę musi dopełnić się pełen ceremoniał. Kandydaci na uczniów w obecności nauczycieli, rodziców, innych zaproszonych gości oraz starszych kolegów pokazują, że są godni włączenia do szkolnej społeczności. Nie inaczej było w Dębskiej podstawówce, gdzie maluchy jeden po drugim w rymowanych słowach zachwalały możliwość uczęszczania do szkoły na pełnych prawach. Wprawdzie nie zawsze będzie lekko i wesoło, ale na pewno pomogą przyjaciele, nauczyciele, wychowawcy i rodzice. Występ był więc radosny, przeplatany energiczną muzyką.
Werdykt mógł być tylko jeden – egzamin na pierwszaków zdany na szóstkę. Zrobiło się więc trochę bardziej oficjalnie. Wszyscy odśpiewali hymn Polski, a później złożono uroczyste ślubowanie. Dyrektor Krzysztof Rek życzył młodym uczniom, aby czas pobytu w dębskiej szkole był dla nich owocny – nie tylko w nauce, ale także w nawiązywaniu dobrych kontaktów z rówieśnikami. Na pamiątkę wręczył kroniki klasowe, jeszcze puste, ale już w wkrótce powinny zacząć zapełniać się osiągnięciami i sukcesami uczniów, których na pewno nie zabraknie.

Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany moment. Dotknięciem wielkiego ołówka dyrektor zaczął przemieniać maluchy w pełnoprawnych pierwszoklasistów. Te z pamiątkowym dyplomem natychmiast biegły do bramki, w której pozowały do zdjęć. Tym sposobem utrwalając ten wyjątkowy dzień.
To nie był koniec tej wyjątkowej uroczystości. Halina Drzazga w imieniu wójta Krzysztofa Kalinowskiego na ręce dyrektora wręczyła upominki dla nowych pierwszaków. Podobnie  postąpił Tomasz Paudyna z mińskiego Studium Języków Obcych, który jednak w zamian poprosił o pasowanie go na honorowego pierwszoklasistę. Nie pierwszy zresztą raz, bo do Dębego Wielkiego przyjeżdża już kolejny raz, aby podtrzymać swój status wiecznego pierwszoklasisty.

Na koniec tradycyjnie obfotografowano bohaterów czwartkowego popołudnia, którzy teraz mogli już świętować w klasach. Niech wspominają i cieszą się tym dniem jak najdłużej, bo szkolna codzienność nie zawsze będzie tak kolorowa i beztroska.

Numer: 43/44 (1047/1048) 2017   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *