Garnizon rocznicowy

Jesienna przysięga elewów w mińskim garnizonie to przede wszystkim święto elewów służby przygotowawczej, którzy stają się żołnierzami. Tym razem była wyjątkowa w związku z obchodami dziesięciolecia powołania Centrum Szkolenia Żandarmerii Wojskowej. To dlatego w poprzedzający przysięgę wieczór w Klubie ŻW koncertował zespół Singin Birds, czyli żeńskie trio wokalne nawiązujące do dawnych stylów muzycznych...

Wstęgi przysięgi

Przysięgę elewów na placu apelowym obserwowało kilkudziesięciu gości, w tym parlamentarzyści i ich wysłannicy, przedstawiciele jednostek wojskowych, uczelni wojskowych i policyjnych, a także delegaci z armii niemieckiej. Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej reprezentował Szef Sztabu – płk dr hab. Piotr Płonka, który w swoim przemówieniu odniósł się do jubileuszu jednostki oraz podkreślił kontynuację tradycji przedwojennego Centrum Wyszkolenia Żandarmerii w Grudziądzu. Do zgromadzonych żołnierzy skierował również słowa Jana Pawła II – Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni nie wymagali od was.

Przysięgę poprzedziło wręczenie wyróżnień oraz aktów mianowania na wyższe stopnie wojskowe. Wśród wyróżnień znalazły się też pisma pochwalne ze zdjęciami wyróżnionych na tle sztandaru Centrum Szkolenia ŻW.

Główną ceremonię wojskową poprowadził komendant płk dr Robert Pawlicki. Złożeniem przysięgi na sztandar zostali wyróżnieni czterej elewi – Adrian Wróbel, Patryk Okrzeja, Dominik Lorek i Marcin Mucha. Im i pozostałej czterdziestce nowych żołnierzy błogosławili na żołnierskiej drodze życia ks. Sławomir Jarocki i ks. kapitan Łukasz Godun.

Podczas uroczystości wyróżniono najlepszych elewów z rodzinami. To Adrian Kurek, Marta Romańczuk, Krzysztof Szerszeń i Michał Ziembowicz. Także st. chor. sztab. Janusza Calaka za przekazanie do izby pamięci pamiątek z Grudziądza.

Uroczystość zakończyła defilada pododdziałów, poprzedzona krótkim koncertem muzyki popularnej wykonanej przez Orkiestrę Wojskową z Siedlec. Zwyczajowo po zakończeniu uroczystości rodziny elewów mogły zapoznać się z wyposażeniem i zadaniami formacji przy stoiskach promocyjnych.

Przysięga na placu apelowym to już tradycja, ale nie sztampowa. Mimo wiatru, chłodu, a czasami i deszczu żandarmi przyciągają nie tylko ich rodziny, ale i mińszczanki. Mówią, że to lek na stare kości...

Numer: 42 (1046) 2017   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *