Zawody strażackie w Mrozach jak zwykle miały jednego faworyta, czyli jednostkę OSP Łukówiec. Jednak licznie zgromadzeni na stadionie w Mrozach kibice liczyli, że inne drużyny  także spróbują powalczyć o pierwsze miejsce. Nic z tego nie wyszło...

Tylko Łukówiec

Zawody na stadionie w Mrozach rozpoczęły się przed południem. W szranki stanęło 9 drużyn seniorskich wystawionych przez jednostki OSP z terenu gminy Mrozy, a także jedna drużyna młodzieżowa złożona z dziewcząt oraz cztery młodzieżówki chłopców. Gościnnie zaprezentowała się także jednostka OSP Goręczyno z Kaszub, która całkiem sprawnie radziła sobie w strażackich konkurencjach, pokazując, jak to się robi na północy Polski.
Pierwsza jak zwykle była sztafeta, w której to Łukówiec osiągnął najlepszy czas. Drugi Jeruzal był wyraźnie gorszy, a Borki, Grodzisk i Lipiny osiągnęły podobne czasy. Wszystko  jednak posypało się w bojówce. Tylko Łukówiec po raz kolejny okazał się bezkonkurencyjny, śrubując kapitalny czas poniżej 40 sekund. Jeruzal był ponownie drugi i ponownie zabrakło mu bardzo dużo do lidera. W przypadku pozostałych drużyn kibice oglądali festiwal błędów. Niezłe w sztafecie Mrozy, Borki i Grodzisk zupełnie nie poradziły sobie w ćwiczeniach bojowych, spadając na dalsze miejsca.
Wśród młodzieżówek kobieca drużyna z Jeruzala nie miała konkurencji, więc zajęła pierwsze miejsce. Świetnie zaprezentowali się także chłopcy z Jeruzala, którzy wyśrubowali  lepsze czasy niż niektóre ekipy seniorskie. Wszyscy młodzi strażacy pokazali się z dobrej strony, efektownie wykonując postawione przed nimi zadania. Zanim rozdano nagrody,  organizatorzy przeprowadzili jeszcze ćwiczenia musztry. Tutaj najlepiej zaprezentowała się OSP Borki, a pozostałe drużyny pokazały różny poziom przeszkolenia.
Na zawody powiatowe pojedzie więc po raz kolejny OSP Łukówiec. Towarzyszyć im będą druhowie z Jeruzala, którzy dobrą lokatę opłacili intensywnymi przygotowaniami.

Numer: 26 (1030) 2017   Autor: (łk)