Powiat mińskiPowiat miński pracy i przedsiębiorczości

Mińskie targi pracy, a teraz także przedsiębiorczości są wydarzeniem, które co roku gromadzi wielu wystawców i odwiedzających. Na tyle potrzebnym, że nie zachwieje nim ani coraz  mniejsze bezrobocie, ani narzucane miejsca czy terminy...

Wzloty roboty

Tegoroczną, już XV edycję targów zaplanowano w najbliższy piątek 9 czerwca w godz. 10:00-14:00 na placu Budowlanki. Dyrektor Grażyna Borowiec ma nadzieję, że i tym razem dopisze pogoda, a wydarzenie spotka się z dużym zainteresowaniem poszukujących pracy oraz pracodawców oferujących wolne miejsca pracy. Do tej pory udział w  targach potwierdziło 45 wystawców. Oprócz ofert pracy w kraju i za granicą, uczestnicy targów będą mieli okazję zapoznać się z usługami rynku pracy, skorzystać z porad pracowników Państwowej Inspekcji Pracy, Urzędu Skarbowego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Program targów przewiduje ponadto spotkanie informacyjne dla osób zainteresowanych pracą za granicą, warsztaty przedsiębiorczości Bądź aktywny – otwórz własną firmę. Także porady w napisaniu CV i przygotowaniu się do rozmowy kwalifikacyjnej, jak również pomoc w sporządzeniu biznesplanu. W trakcie trwania targów zostaną przyznane wyróżnienia starosty mińskiego za najciekawsze stoiska wystawiennicze zorganizowane przez pracodawców.

A przy okazji PUP informuje, że na koniec maja 2017 r. miał zarejestrowanych 3020 osób bezrobotnych (w tym 1550 kobiet). W porównaniu do maja ubiegłego roku liczba bezrobotnych zmalała o 936 osób. Według oficjalnych danych GUS, stopa bezrobocia w powiecie mińskim na koniec kwietnia 2017 r. wynosiła 6,4%, w województwie mazowieckim – 6,7%, a w kraju 7,7%. W porównaniu do kwietnia 2016 roku powiatowa stopa bezrobocia zmalała o 2,1 pkt. proc. Po raz ostatni tak niski wskaźnik stopy bezrobocia (poniżej 7%) notowany był na terenie powiatu na koniec 2008 roku.
No i nowość, czyli program dla alimenciarzy, który po zmianach w kodeksie karnym ma zahamować rosnący dług alimentacyjny sięgający już ponad 10,5 mld zł w skali kraju. Groźba grzywny czy więzienia to za mało na skuteczne ściąganie należności. Alimenciarze będą teraz pracować, by nie popaść w konflikt z rodziną i prawem...
W sumie budżet operacyjny mińskiego PUP sięga 20 milionów zł, z których ponad połowę przeznacza na konkretne programy, w tym po ok. 20 tysięcy na założenie firmy i minimalne pensje z pochodnymi na poszukiwanych przez firmy stażystów.

Numer: 23 (1027) 2017   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *