Mińsk MazowieckiMińskie promocje

Należąca do najstarszych na Mazowszu Parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim doczekała się swojej monografii. Spotkanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej z autorką książki dr Lillą Kłos - historykiem, pedagogiem, nauczycielem w GM-2, regionalistą, członkiem TPMM, laureatką szóstej edycji Mazowieckiej Akademii Książki „Mazowieckie Maki” przybliżyło mińszczanom ich małą ojczyznę.

Kruszcze pamięci

Mińskie promocje / Kruszcze pamięci

Lilla Małgorzata Kłos jest autorką wielu prac poświęconych rodzimemu dziedzictwu oraz przodkom, którzy z pokolenia na pokolenie je pielęgnowali i przekazywali. Monografia „Historia parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny” zaznaczyła się ważkim akcentem w 590. (symboliczną) rocznicę erygowania parafii, co podkreślił, witając licznie zgromadzonych gości prezes TPMM Tomasz Adamczak.

W talent autorki wierzył proboszcz ks. Dariusz Walicki, nie zabrakło też inspiracji, której udzielała jej rodzina, przyjaciele oraz – podobnie jak ona sama – pasjonaci. W tych historycznych poszukiwaniach i badaniach niezwykle pomocny był Andrzej Plichta, genealog amator, który od wielu już lat wertuje mińskie księgi parafialne, metryki oraz duplikaty dokumentów. W piątkowy wieczór stał się także animatorem spotkania, który niepostrzeżenie i swobodnie wprowadzał zebranych w wyjątkowe dzieje parafii, zaszczepiał
bakcyla historii, zachęcał do przeczytania monografii i wyłuskiwał ciekawostki.

– Wiele z nich nie ujrzałoby światła dziennego. Pracując nad materiałem do książki odkrywałam je przez przypadek – mówiła Lilla Kłos. – Czasami, by powstało tylko jedno zdanie, trzeba było docierać mozolnie do źródeł i studiować dokumentację nawet tydzień – mówiła autorka, przybliżając kulisy powstawania monografii.

W historię parafii wpisało się wiele pokoleń duszpasterzy i proboszczów, a jeden nawet – ks. Jan Przerębski – był w latach 1559-1562 prymasem Polski. Wielu z nich pełniło ważne funkcje i zrobiło wiele dobrego dla lokalnej społeczności, chociażby, ks. Kazimierz Sobolewski – poseł Sejmu ustawodawczego, ks. Józef Dziąg – radny miasta czy ks. Józef Bakalarczyk – członek nadzoru szkolnego. Zamurowane przy zakrystii kule armatnie, przemieszczające się nad miastem niemieckie Zeppeliny, belgijskie posadzki kościoła, relikwie JP II, św. Anny i św. Pawła Pustelnika, okoliczne kościółki i szpitale, mińscy darczyńcy i dobroczyńcy oraz znamienita szkoła parafialna, to nieliczne tylko informacje ocalone od zapomnienia i czekające na swoją odrębną już opowieść.

– W książce zabrakło historii zakonów, które z parafią się wiązały, chociażby Sióstr Loretanek – mówiła autorka. Z pewnością o właśnie te kolejne źródła będzie bogatsza monografia wydana na 600-lecie parafii, czego życzyli autorce zgromadzeni goście, klasy dziennikarskie z GM-2, wychowankowie z klasy III d oraz wielbiciele historii. Zapewniali też, że pomogą szukać informacji, bo każda z nich, podobnie jak kłos ma wagę złota.

Numer: 11 (806) 2013   Autor: Teresa Romaszuk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *