Znanych Jastrunów jest kilku, ale poeta, prozaik, eseista, reporter i krytyk literacki w jednym to tylko Tomasz Jastrun. Odwiedził on był w środę, 19 kwietnia mińską bibliotekę. Pretekstem do spotkania z czytelnikami były dwie książki – Kolonia karna, czyli sceny z życia małżeńskiego oraz Rzeka podziemna.

Struny Jastruna

Pierwszą napisał z powodu dualizmu poznawczego, bo – jak twierdzi – patrząc na to samo, widzimy zupełnie co innego. Pokazuje więc małżeństwo widziane z perspektywy mężczyzny i kobiety. Z głosem żony miał trochę trudniej, ale od czego są zaprzyjaźnione kobiety. I wyszło im, że sposobem na udane małżeństwo jest przyjaźń dwojga ludzi, która przetrwa miłosną fascynację i późniejsze rozczarowania. Także czułość, bo – jak pisze w liryku – Kamień posiada nad nami / Druzgocącą przewagę / Więc przytul się do mnie / Tylko czułość idzie do nieba. Autor opowiadał także o swoich zmaganiach z depresją. Pomagało mu pisanie, wznowiona niedawno powieść o rzece podziemnej i wydany w ubiegłym roku osobisty przewodnik po  depresji. Goście mogli także posłuchać najnowszych wierszy Jastruna, które – jak mówił poeta – nie odleżały się przed drukiem. A po spotkaniu był czas na podpisywanie książek i tomików poezji oraz już tylko prywatne rozmowy.

Numer: 17/18 (1021/1021) 2017   Autor: (jaz)