Już wkrótce kolejny rocznik animatorów reklamy wizualnej opuści mury Liceum Plastycznego im. E.M. Andriollego w Zespole Szkół Ekonomicznych w Mińsku Mazowieckim. Zanim w pierwszych dniach maja zasiądą do matury, musieli zaliczyć egzamin praktyczny, czyli przygotować prospekt reklamowy wybranego wydarzenia. Niekoniecznie zeczywistego, bo imaginacja artystów mińskiego Plastyka jest nieogarniona...
Wariacje imaginacji

Już podczas powitania dyrektor Elżbieta Wieczorek podkreśliła – prawdopodobnie w kontekście nielicznej, bo tylko 20-osobowej klasy plastyków – że liczy się nie tak ilość, jak jakość. Starosta Antoni Tarczyński nie wyobraża sobie absencji podczas pokazu prac dyplomowych, które dobrze wpisały się w kalendarz powiatowych wydarzeń. Tym razem przemówiła wychowawczyni plastyków Elżbieta Rawska. Omówiła styl i formy prac, sugerując zebranym, że o gustach się nie dyskutuje. Prosiła także, by patrzeć na dzieła zgodnie z chińskim przysłowiem, że piękno tkwi w oku patrzącego.
Tak więc w roku 25-lecia szkoły zebrani bez krzty krytycyzmu rozglądali się dokoła siebie, by dojrzeć najcenniejsze dzieła i dziełka, a wraz z nimi talent swoich dzieci, pupilów i wychowanków. Wrażenia były różne, ale żadne plastyczne nie dorównuje ofercie prowadzącej, która zachęcała do zabrania głosu wyrafinowanym pytaniem – Czy któryś z gości chce...
Bezpośredniość artystyczna brała górę także w wielu pracach. Zarówno artystycznych, jak i zawodowych, czyli projektach reklamowych. Czym się zajęli w tym roku mińscy kreatorzy desingu? Oto – według rozdawanego prospektu – Paulina Mizgier opracowała reklamę warsztatów artystycznych, Amelia Nowakowska – biura architektonicznego, Albert Perzanowski zajął się promocją książki Zaprzęgi, a Klaudia Potiuk – dwudziestoleciem filmu Lolita. Dalej to Karolina Prokop i jej warsztaty wizażu, Monika Sałasińska i festiwal filmów Science Fiction, Magdalena Skaruz i przedstawienie baletu współczesnego Obsesje, Aleksandra Szajkowska i wystawa akwarystyki słodkowodnej, Katarzyna Tulej i wystawa fotograficzna Biała czarna owca oraz rodzynek kulturowy, czyli Natalia Wójcik i jej pogląd plastyczny na 51 Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych.
Ciekawa była także wnikliwość spojrzenia Magdy Apanasewicz, a pozostali zajęli się głównie wystawami. I tak Klaudia Błażejczyk pokazem impresjonizmu, Aleksandra Bodecka – motylami, Natalia Glinka – reklamą cukierni, Filip Komorowski – spotkaniem z Chuckiem Palahniukiem, Olga Konowrocka zachęcała na mistrzostwa Polski w walkach rycerskich, Sara Kosmal – do akcji biegania, Zuzanna Król na festiwal murali, Paulina Kulmana wystawę fotografii, a Paweł Lorens na festiwal Brunona Schulza.
Niektórzy chcieli opowiadać o swych pracach, inni nie mieli niczego do przekazania. W szyscy j ednak c hcieli s ię znaleźć na wspólnym, pamiątkowym zdjęciu. Przyda się przed zjazdem absolwentów za kilkadziesiąt lat...
Numer: 16 (1020) 2017 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ