Organizatorzy protestu na ulicy Dąbrówki z zapałem oglądali plan jej modernizacji. Nie wszystko w nim było jasne i celowe, a najwięcej uwag mieli do  ścieżek rowerowych, które zwężały jezdnię i zmniejszały liczbę parkingów. Jednak nie tylko muldy, ścieżki i chodniki bulwersują mińszczan. Najbardziej problemowa jest zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu z ul. Mickiewicza...

Próbki Dąbrówki

Niewiele czasu , bo do 24 kwietnia zostało wykonawcom na udział w przetargu dającym prawo rozbudowy ul. Dąbrówki. Już wiedzą, że prace zorganizują na prawie kilometrowym odcinku od ul. Warszawskiej do skrzyżowania z ul. Mickiewicza.
Wiedzą, że na przebudowanej ulicy powstaną nowe miejsca parkingowe, asfaltowa droga dla rowerów, nowe chodniki oraz kilka przejść dla pieszych z azylami. Ogrodzenie przy SP-2 ma być odsunięte od ulicy, co pozwoli na budowę parkingów i zatoki autobusowej.
I najważniejsze – w ramach przebudowy zostanie zmieniona organizacja ruchu na skrzyżowaniu z powiatową ul. Mickiewicza. Pierwszeństwo będą mieli kierowcy skręcający w lewo z Mickiewicza oraz skręcający w prawo w Mickiewicza. Oznacza to, że ulica Dąbrówki od wschodu i zachodu Mickiewicza będzie drogą podporządkowaną.
Wszystko przez zamianę dróg z powiatem, która spowodowała zmniejszenie znaczenia szerokiej ulicy Dąbrówki w stosunku do wąskiej Mickiewicza.
Co ciekawe, łącznik Mickiewicza – 1 PLM Warszawa będzie drogą jednokierunkową.
Nową ulicę Dąbrówki zobaczymy najwcześniej we wrześniu, bo prace będą prowadzone odcinkami, a obok Szkoły Podstawowej nr 2 w okresie wakacyjnym.

Co za poroniony pomysł! – krzyczą na forach codzienni użytkownicy ulicy Dąbrówki. Twierdzą, że po zmianie korki będą zatykać wyjazd z osiedla Targówka, rondo przy Topazie a nawet ul. Łupińskiego. – Czemu ma to służyć... dlaczego nie ma tam ronda – pytają zwolennicy mińskich naleśników.
Na remont kilometra Dąbrówki Jakubowski przeznaczył ponad sześć milionów złotych z czego aż 3,5 miliona z dotacji tzw. schetynówki. Za taką forsę krawężniki będą zapewne granitowe, a barierki pozłacane.

***

Warto wiedzieć, że rozbudowę ulicy Dabrówki zaprojektował Zarząd Dróg Miejskich w Mińsku Mazowieckim, a organizację ruchu – Arkadiusz Bogucki pod okiem Antoniego Tułodzieckiego. Mamy nadzieję, że odpowiedzą na pytania nurtujące naszych czytelników...

Numer: 16 (1020) 2017   Autor: J. Zbigniew Piątkowski