Dzięki czujności mińskich wywiadowców, zlikwidowano nielegalną uprawę konopi, która znajdowała się w prywatnym garażu na jednym z mińskich osiedli. Udało się ją namierzyć podczas patrolu, kiedy funkcjonariusze zauważyli podejrzanego mężczyznę, który kilka razy otwierał i zamykał drzwi garażu.

Specjalna uprawa

Zachowywał się dość nerwowo – tak jakby nie chciał, aby jakiś przechodzień bądź mieszkaniec zauważył, co może znajdować się w środku. Podczas kontroli policjanci najpierw znaleźli u niego zawiniątko z marihuaną, a później sprawdzili garaż. Tam w specjalnych warunkach rosły rośliny konopi, a w pojemnikach suszyły się ścięte łodygi i liście. Zabezpieczono 10 donic z sadzonkami. Podejrzany trafił do aresztu, a później usłyszał zarzut uprawy konopi, wytwarzania z niej środków odurzających w postaci marihuany i zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za samo tylko posiadanie znacznej ilości środków odurzających, może  grozić mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Numer: 15 (1019) 2017   Autor: (kpp)