Jak zmotywować uczniów do nauki przed maturą. Sposób wymyślili uczniowie klasy IV Ta mińskiego Chemika. Zaczęli produkować lewy alkohol, na którego sprzedaży nieźle się wzbogacali.

Pędzą w Chemiku

Część zysków zapewne mieli przeznaczyć na przekupienie egzaminatorów, ale o tym głośno nie mówili. W ogóle mało rozmawiali i jakoś sztucznie, kładąc nacisk na efekty wizualne.  Policjantki były bardziej wygadane i też szpanowały – jak u Vegi. Jak się nietrudno domyślić, prawo zatryumfowało, aresztem miało być kucie bryków, a karą – zdanie matury.
Scenariusz prosty, ale dzięki efektom – całość da się oglądać, a nawet pośmiać. Słowem filmowy clip stał się nie tylko plagiatem Niebezpiecznych kobiet, ale także wyśmienitą promocją zdobywania wiedzy za... karę.

Numer: 14 (1018) 2017   Autor: (jaz)