Mimo problemów w Mińsku, burmistrz Jakubowski udziela się i to intensywnie na forach krajowych. Ostatnio był w Warszawie na tzw. Forum Samorządowym, co skwapliwie promuje pewien portal związany personalnie z mińską władzą, bo żona jego właściciela jest pracownicą magistratu i to na kierowniczym stanowisku.
Toksyczne układy

To tak chory układ, jak i polityczne wyjazdy burmistrza, który wraz z innymi zagrożonymi burmistrzami przejął apel niezgody samorządowców na zmiany ustrojowe i podpisał /na zdjęciu/ Kartę Samorządności, która przedstawi radzie miasta już 27 marca. Samorządowcy powołali także komitet protestacyjny i 27 maja wyjdą walczyć o prawa obywateli na ulice swoich miast. Wtedy się okaże, czy za nimi stoją konkretni wyborcy, czy tylko klakierzy. Zresztą, nie trzeba im się dziwić, bo Tusk do Brukseli wszystkich nie zabierze.
Numer: 12 (1016) 2017 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ