Tydzień z prawem (157)

Jakiś czas temu, będąc u rodziny żony odwoziłem szwagra do domu i... przekroczyłem dozwoloną prędkość o około 45 km/h. Jednak policjant stwierdził, że przekroczyłem prędkość o 51 km/h w terenie zabudowanym i zabrał mi prawo jazdy. Nie przyjąłem mandatu, ponieważ mam kamerę w samochodzie i jestem w stanie wybronić swoich racji w sądzie. Niedawno otrzymałem decyzję administracyjną, że starosta orzeka o zatrzymaniu mi prawa jazdy z rygorem natychmiastowej wykonalności. Czy takie postępowanie jest prawidłowe? Co z moim prawem do sprawy w sądzie, bo przecież nie przyjąłem mandatu...

Zabrał bez sądu

Więcej w prenumeracie cyfrowej.