Przed trzema laty a dokładnie 10 czerwca 2009 roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nadało Wyższej Szkole Nauk Społecznych im. ks. Józefa Majki uprawnienia do prowadzenia studiów pierwszego stopnia z pedagogiki. Teraz są już licencjatami drugiego po socjologii kierunku, a obecnie uczelnia ma uprawnienia do prowadzenia studiów na trzecim kierunku – bezpieczeństwie wewnętrznym...
Uczelnia jak firma
To prawda – WSNS staje się największa mińską uczelnią z niezłą siedzibą w skrzydle Mechanika. To tam w piątek 21 września kadra wykładowców i pracowników administracji zainaugurowała nowy rok akademicki z mszą w intencji studentów w nieodległym kościele św. Jana Chrzciciela. Po modlitwie przemaszerowali ze sztandarem szkoły do sali wykładowej, gdzie zagrano hymny Polski i Unii Europejskiej. Gości, nauczycieli akademickich, studentów i pracowników witał 83-letni rektor ks. prof. Witold Zdaniewicz, przekazując szybko mikrofon swemu nowemu zastępcy – prof. Jerzemu Zawiszy.
Jego pierwszy w tym roku akademicki wykład poprzedziło dość nieśmiałe ślubowanie 87 studentów pierwszego semestru. Reprezentowali ich – Wiesława Bylak, Agnieszka Tkaczyk, Dariusz Kurel, Marzena Stempień, Anna Woźniak, Patryk Romański, Anna Milewska, Joanna Jesień, Eliza Lalak i Lech Pskiet. Pochodzą z Mińska Mazowieckiego, Janowa, Mlęcina, Anielinka, Oleksianki, Latowicza, Kałuszyna, Chrośli, Dębego Wielkiego Wielkiego, Poświętnego, a nawet z Siedlec i Warszawy. Wszyscy otrzymali indeksy, a rektor uroczyście ogłosił rozpoczęcie nowego roku akademickiego 2012/2013.
Wnet przyszedł czas na absolwentów. Dyplomy ukończenia studiów otrzymało 37 socjologów i 53 pedagogów. Z gości gratulował prezes ZNP Stanisław Mejszutowicz i dyrektor Mechanika – Tomasz Płochocki, który przyjął WSNS pod swój dach przed trzema laty. Wspomniał też burmistrza-seniora Grzesiaka, docenił rozwój uczelni i określił priorytety kształcenia ponadgimnazjalego, bo to one daje WSNS studentów. Przypomniał także, że jego Mechanik przygotowuje się do jubileuszu 40-lecia budynku i – za dwa lata – 70-lecia szkoły.
A wykład? Profesor Zawisza zauważył, że nauka staje się towarem, a uczelnia – przedsiębiorstwem usługowym. Stąd potrzeba takich zmian, by stać się konkurencją nie do wyparcia z rynku edukacyjnego. Nawet tak stosunkowo mała szkoła wyższa, jak WSNS.
Zabrzmiały oklaski i wtedy nic już nie stało na przeszkodzie, by sala rozbrzmiała pieśnią Gaudeamus Igitur, czyli Radujmy się więc... I cieszyli się, choć prorektor od razu zaprosił ich na pierwsze w tym roku zajęcia, a gości – na poczęstunek.
Numer: 2012 40 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ